Religia i teologia w życiu i twórczości polskiego noblisty – to główne wątki Festiwalu Literackiego Czesława Miłosza, który zakończył się w Krakowie. Festiwalowi towarzyszyło hasło „Rodzinna Europa”.
Natomiast o. prof. Jan Andrzej Kłoczowski podczas dyskusji wyjaśniał, czym jego zdaniem jest ćwiczenie duchowe. „Jest to doświadczenie rzeczywistości, dlatego najpierw odłóżmy książki i nauczmy się opisywać rzeczywistość” – powiedział. Jak podkreślił trzeba starać się pokazywać rzeczy i mistrzów, którzy uczą opisywać rzeczywistość. „Miłosz wciąż zmagał się z rzeczywistością” – zaznaczył o. prof. Kłoczowski.
Ważnym wydarzeniem II Festiwalu Miłosza był panel dyskusyjny „O zgiełku różnych religii”. Spotkanie stało się okazją do debaty na temat współistnienia różnych religii i konfrontacji religii ze sferą świecką. W panelu uczestniczyła Nilüfer Göle, turecka socjolog z Sorbony, która zajmuje się islamem, brytyjski myśliciel polityczny John Gray oraz czeski teolog i filozof religii ks. Tomas Halik. Spotkanie prowadził filozof Krzysztof Michalski.
Jak podkreślali uczestnicy, tytuł debaty, zaczerpnięty z eseju Miłosza, umożliwia rozważenie roli religii w życiu publicznym i w indywidualnym wymiarze duchowym. Ich zdaniem współczesny człowiek poszukuje odpowiedzi na szereg pytań, które postawione zostały przez Czesława Miłosza.
Jak zaznaczyła Nilüfer Göle wielką cechą współczesnej religijności świata jest jej różnorodność. „Religijność przejawia się jako różnorodność wyborów, ale także jako refleksyjność, dlatego jest to kwestia i wyboru i ponownego uczenia się” – mówiła Göle.
Z kolei prof. John Gray przyznał, że zgadza się ze „zgiełkiem religii”, o którym mówił Czesław Miłosz. Jak podkreślił powodem tego zjawiska jest imigracja ludności z krajów islamskich. Zdaniem Graya w większości państw europejskich istnieje pluralizm religijny stworzony przez emigrantów. „Ten zgiełk jest naturalny dla Europy i on się nie zmieni” – powiedział.
Natomiast ks. prof. Tomas Halik podkreślił, że Miłosz poruszał się w różnych światach i w żadnym nie czuł się dobrze. Poeta będąc w USA spotykał hipisów, ludzi poszukujących Boga, mistycyzmu. „Miłosz nie był w stanie utożsamić się z żadnym z tych przejawów pobożności” – mówił prof. Halik.
Jego zdaniem Miłosza cechowała „pobożność bezdomna” przy czym, jak dodał, poeta znał tradycję Kościoła katolickiego i zakorzenił się w nim. Czeski teolog przypomniał, że Miłosz studiował utwory Simone Weil, która – jak powiedział – wiecznie czekała na Boga, była „głodna Boga”. Ks. Halik przywołał w swoim wystąpieniu słowa Miłosza: „nie jestem i nie chcę być posiadaczem prawdy, by uniknąć tego co ludzie nazywają spokojem wiary”.
Ks. Halik tłumaczył ponadto, co oznacza pojęcie „pobożności bezdomnej”. „Pobożność ta jest w sytuacji gdy granice upadają, a różne światy łączą się” – mówił czeski teolog dodając: „Pobożność bezdomna to wiara w drodze, wiara pielgrzyma, która nie może poddawać się nostalgii”.
O twórczości Czesława Miłosza rozmawiało w Krakowie blisko dwustu pisarzy, poetów, tłumaczy i znawców jego dorobku. Festiwalowi towarzyszyło hasło „Rodzinna Europa”.
Wydarzenia organizowane były na Uniwersytecie Jagiellońskim, w krakowskich kościołach i synagogach, a także w specjalnym Pawilonie Miłosza na placu Szczepańskim.
Organizatorami byli: Krakowskie Biuro Festiwalowe, Instytut Książki i Uniwersytet Jagielloński.
Czesław Miłosz urodził się 30 czerwca 1911 r. w Szetejniach na Litwie. Był poetą, prozaikiem, eseistą, tłumaczem. Laureat nagrody Nobla w roku 1980 i wielu innych prestiżowych nagród literackich, tłumaczony na czterdzieści dwa języki. Doktor honoris causa wielu uniwersytetów w USA i w Polsce.
Szkolną i uniwersytecką młodość spędził w Wilnie, tam również debiutował jako poeta, okupację niemiecką przetrwał w Warszawie. Po wojnie pracował w służbie dyplomatycznej PRL – w USA, i we Francji do roku 1951, kiedy to zwrócił się w Paryżu o azyl polityczny.
W roku 1960 wyjechał do Kalifornii, gdzie przez dwadzieścia lat jako profesor języków i literatur słowiańskich wykładał na uniwersytecie w Berkeley. Do roku 1989 publikował głównie w emigracyjnym wydawnictwie paryskiej „Kultury” i w Polsce poza cenzurą. Od roku 1989 mieszkał w Berkeley i w Krakowie.
Zmarł 14 sierpnia 2004 r. Został pochowany w Krypcie Zasłużonych klasztoru ojców paulinów Na Skałce w Krakowie.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...