W galerii Krypta U Pijarów otwarta została 16 kwietnia wystawa współcześnie malowanych ikon inspirowanych ikonami bizantyjskimi. Autorami są malarze i malarki należący do krakowskiej grupy Lumen.
Ikonopisarstwo uprawiane jest przez ludzi z tego kręgu już ponad 15 lat pod opieką ojców jezuitów i stowarzyszenia ChSTSS Ecclesia.
Religijne malarstwo ikon maryjnych, a temu poświęcona jest wystawa "Piękno Matki Boga - wielcy malarze inspirują", jest ważnym odłamem tradycyjnej sztuki religijnej. Jest jednocześnie plastycznym wyrazem refleksji teologicznej i mariologicznej uprawianej w Kościele od wieków. Choć zasadniczy kanon przedstawiania Matki Bożej zgodny z legendarnym obrazem Hodegetrii św. Łukasza, patrona malarzy, nie zmienił się drastycznie, to każdy artysta dokłada do jego współczesnego wyrazu własne przemyślenia i uczucia, włączając się w łańcuch plastycznego i teologicznego dziedzictwa.
Artyści z grupy Lumen chętnie powołują się na słowa Jana Pawła II: "Aby głosić orędzie, które powierzył mu Chrystus, Kościół potrzebuje sztuki. Musi bowiem sprawiać, aby rzeczywistość duchowa, niewidzialna, Boża, stawała się postrzegalna, a nawet w miarę możliwości pociągająca. Otóż sztuka odznacza się sobie tylko właściwą zdolnością ujmowania wybranego aspektu tego orędzia, przekładania go na język barw, kształtów i dźwięków, które wspomagają intuicję człowieka patrzącego lub słuchającego. Sam Chrystus często posługiwał się obrazami w swoim przepowiadaniu, co było w pełni zgodne z logiką wcielenia, w którym On sam zechciał się stać ikoną niewidzialnego Boga".
Wystawa w krypcie jest godnym podsumowaniem 15-lecia istnienia grupy Lumen, która ma stałą siedzibę u krakowskich jezuitów i gromadzi ludzi, którzy nie tylko malują, lecz także na co dzień żyją wiarą i religijną refleksją.
Ekspozycja potrwa do 8 maja i jest czynna w siedzibie galerii (ul. Pijarska 2) od wtorku do soboty w godz. 10-18 z przerwą między godz. 13 a 15.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...