Do 21 października w kościele pw. Trójcy Świętej przy ul. Krzyckiej oglądać można wystawę ikon przygotowanych przez członków Wrocławskiej Grupy Ikonopisarskiej św. Teresy Benedykty od Krzyża. Jej prezentacja na Krzykach wpleciona była w niezwykłe wydarzenie muzyczne.
– W ubiegłym roku zaczęliśmy realizować projekt, w ramach którego pisaliśmy ikony ukazujące różne oblicza Matki Bożej – mówi Agnieszka Marcinkowska. – Powstało sześć ikon. Każda z nich była pisana przez co najmniej trzy osoby z grupy. To jedna z form ewangelizacji; chcemy pokazywać światu naszą Mamę, Jej piękno. W sobotę 8 października ikony zostały poświęcone. To zarazem początek peregrynacji wystawy. Chcielibyśmy, żeby mogła być zaprezentowana w parafii każdej z osób, która zaangażowana była w pisanie ikon. Planujemy udostępnianie jej w kolejnych miejscach przez ok. 1-2 tygodnie. Jesteśmy też otwarci, by pokazać wystawę w innych kościołach (można pisać na adres: piszemyikony@wp.pl).
Sześć prac, wykonanych tradycyjną techniką, przybliża główne typy przedstawień Matki Bożej w ikonografii.
Grupa Ikonopisarska św. Teresy Benedykty od Krzyża (o której pisaliśmy TUTAJ) w sumie liczy obecnie ok. 40 osób. – Są wśród nas także osoby z Ukrainy, w tym pani, która w swoim kraju zajmowała się ikonami. Dzieli się z nami swoim doświadczeniem. To bardzo cenne – dodaje A. Marcinowska.
8 października w parafii na Krzykach swoje 10-lecie obchodziła parafialna schola. Między innymi to stało się okazją do przygotowania oratorium „Miażdżąca głowę węża” – w które zaangażowała się duża ekipa śpiewających i grających parafian oraz zaprzyjaźnionych muzyków. W ramach oratorium zaprezentowano treść pięciu objawień maryjnych (z Guadelupe, Fatimy, Gietrzwałdu, Akita i Kibeho). Wykonane zostały pieśni, które nawiązywały do przesłania objawień.
Całość wydarzenia w krzyckiej parafii zobaczyć możesz tu:
Karmel i Ty
aktualna ocena | 4,0 |
głosujących | 4 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Warto zajrzeć do biblioteki lub księgarni. Będzie się działo.
Jej głównym zadaniem jest podniesienie poczucia wartości twórcy.
Kiedyś taniec przenikał do tego stopnia życie ludzi, że był nawet wyrazem modlitwy. #Rok_Tischnera