11 lat temu zafascynowała go zagadka Wałów Śląskich i postanowił ją rozwiązać. Dziś, dzięki pasjonatowi, wiadomo, że nie są to Wały Chrobrego, tylko średniowieczne granice księstwa głogowskiego.
Maciej Boryna na co dzień pracuje w zarządzie powiatu żagańskiego, a w wolnych chwilach udziela się społecznie w Muzeum Ziemi Szprotawskiej i odkrywa zagadki historyczne. Już jako siedmioletni chłopiec fascynował się historią i wraz z kolegą w okolicznych lasach szukał pozostałości po wojnie. W szkole średniej z rówieśnikami założył Amatorski Klub Archeologiczny, który później przekształcił się w Towarzystwo Bory Dolnośląskie. Z czasem Maciej Boryna zaczął poważniej zajmować się też historią swojego regionu. – Trafiłem na pojęcie „tajemnicze wały śląskie”. Żaden z lokalnych historyków nie potrafił mi wskazać lokalizacji tych wałów, zrobił to dopiero jeden z leśniczych – opowiada pasjonat.
To nie Wały Chrobrego
– Mam skłonność do rozwiązywania zagadek, a ten temat był intrygujący, więc zacząłem poszukiwać informacji. Po czterech latach badań wraz z kolegami przychylałem się do tego, iż były to Wały Chrobrego, tak jak niektórzy sugerowali. Dziełem przypadku było to, że zmieniliśmy kierunek poszukiwań. Wizytując wały na naszym terenie, jako społeczni opiekunowie zabytków, przypadkiem natknęliśmy się na wykop pod sadzonki, wykonany przez pracowników lasów państwowych. W strukturze tego nasypu, ulokowanego w Wałach Śląskich, wyodrębniliśmy ceramikę – opowiada Maciej Boryna.
Po wydatowaniu okazało się, że ceramika pochodzi najprawdopodobniej z początków XV wieku. Właśnie dzięki temu odkryciu poszukiwacze zmienili kierunek badań. Sam zapał do poszukiwań i wiedza jednak nie wystarczą, dlatego wykopaliska odbyły się m.in. pod nadzorem Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk we Wrocławiu. Nowa teoria, potwierdzona przez naukowców, udowodniła, że na pewno nie są to Wały Chrobrego, ale średniowieczne obwarowania księstwa głogowskiego.
Książka i nowe wyprawy
W literaturze fachowej wały były zwykle wspominane zdawkowo, dlatego brakowało informacji na ten temat. Czym dokładnie są Wały Śląskie? – Jest to zapora graniczna związana z księstwem głogowskim, budowana w XV wieku. Być może najstarsze elementy powstały już pod koniec wieku XIV. Było to umocnienie, które miało wyznaczać granice, a jednocześnie być formą solidnego opłotowania – wyjaśnia pan Maciej. Budowa wałów jest zróżnicowana. Czasem jest to pojedynczy nasyp, czyli grobla z rowem, ale często zdarza się, że są to dwa, trzy, a nawet cztery równolegle biegnące nasypy ziemne. – Szacujemy, że zachowało się około 30 km samych wałów. Na niektórych stanowiskach wały mają od 18 do 44 metrów szerokości – zauważa badacz.
Na temat wałów Maciej Boryna wraz z członkami Towarzystwa Bory Dolnośląskie wydał publikację: „Wały Śląskie. Tajemnice dawnych granic”. – Zawiera ona dokładny przebieg wałów, mapy współczesne i archiwalne oraz przybliża czytelnikowi wiadomości dotyczące księstwa głogowskiego i żagańskiego w późnym średniowieczu – wyjaśnia autor.
Wały Śląskie są atrakcyjne nie tylko pod względem archeologicznym i historycznym, ale także przyrodniczym. Przebiegają przez Bory Dolnośląskie i Bory Lubuskie oraz rezerwat Buczyna Szprotawska. – Chcielibyśmy jeszcze odkryć rozmieszczenie dawnych szlaków handlowych i komunikacyjnych oraz lokalizację dawnych gospód i karczm – zdradza na koniec pasjonat.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.