Kim jest kobieta, którą oplata wąż, a usta ma zamknięte kłódką? Skąd wziął się dodatkowy święty domalowany na ołtarzu? I z jakiego powodu Judasz stracił głowę? Jeśli myśleliście, że znacie kołobrzeską bazylikę, możecie być w błędzie.
Karolina Pawłowska/GN Polichromia na filarze to jedna z nielicznych naściennych dekoracji, które udało się odtworzyć – To przedsięwzięcie nie ma odpowiednika w całym kraju. W tak krótkim czasie udało się zgromadzić tak duże fundusze – nie kryje zadowolenia ks. Jacek Święszkowski, ekonom kurii biskupiej w Koszalinie. Pomysłodawcą przygotowania projektu generalnej renowacji katedr Pomorza Zachodniego była diecezja koszalińsko-kołobrzeska. Cały koszt opiewał na nieco ponad 3,9 mln euro. Największe prace zostały przeprowadzone właśnie w kołobrzeskiej bazylice.
Od początku towarzyszył im wielki rozmach. Prace prowadzili najlepsi fachowcy z całej Polski. Najkosztowniejsze i najbardziej czasochłonne roboty związane były z renowacją elewacji bazyliki. Oprócz kompleksowego odnowienia świątyni konserwacji zostały poddane wybrane elementy wyposażenia kościoła. Dotyczyły nie tylko nielicznie zachowanych polichromii średniowiecznych na sklepieniach i na filarze, ale również ołtarzy i obrazów znajdujących się w bazylice.
Ostatnia Wieczerza w 3D
Wśród nich największe zdumienie budzi alegoryczny obraz kobiety. – Cnotliwa Niewiasta jest dość ciekawa ze względu na technologię powstania oraz ikonografię, którą rzadko spotykamy w kościołach, choć jest spotykana na rycinach przełomu średniowiecza i renesansu – opowiada konserwator. Jak wyjaśnia inskrypcja, kobieta cnotliwa uszy otwiera kluczem, by słuchać słowa Bożego, wężowe sploty zabezpieczają ją przed zepsuciem, a usta ma zamknięte kłódką, by nie wypowiadać zbędnych słów.
Nie wszystko jednak tak łatwo rozszyfrować. Kim jest na przykład jedna z postaci na predelli pod ołtarzem głównym – to do dziś zagadka nawet dla specjalistów.
– Podczas prac odkryliśmy, że postać z prawej strony w zielono-brązowej szacie odbiega kolorem karnacji i swoją wielkością od reszty. W promieniowaniu podczerwonym i w ultrafiolecie okazało się, że została domalowana później. Nie wiemy dlaczego, a prace nad rozszyfrowaniem ikonografii wciąż trwają. Czy to jest św. Jakub? – zastanawia się Przemysław Gorek.
W prezbiterium, do którego może zajrzeć niewielu śmiertelników, wisi płaskorzeźba wyobrażająca Ostatnią Wieczerzę. Konserwatorzy ze zdumieniem stwierdzili, że artyście udało się uzyskać efekt 3D.
- To płaskorzeźba bardzo głęboko rzeźbiona, więc stwarza wrażenie trójwymiarowości - przyznaje z uśmiechem pan Przemysław. Okazało się jednak, że Judaszowi po wojnie dosztukowano głowę z cementowego odlewu. Teraz ma już nową, z drewna.
Skarb na suficie
Kołobrzeski kościół Mariacki - nazwany przez XIX-wiecznego historyka „matką kościołów Pomorza Zachodniego” - jest jednocześnie kolegiatą - jako świątynia, w której gromadzi się kapituła kolegiacka, konkatedrą - czyli drugą katedrą w diecezji oraz bazyliką mniejszą - taki tytuł nadał świątyni Jan Paweł II w 1986 r.
XIII-wiecznej budowli, wzniesionej przez majętnych mieszczan, nie oszczędziły zawirowania historii. W 1657 r. wybuch w Baszcie Prochowej spowodował uszkodzenia wieży kolegiaty, 100 lat później podczas rosyjskiego oblężenia od kul armatnich spłonęła część dachu, poważnie ucierpiało prezbiterium, w którym runęło sklepienie.
Kolejne zniszczenia przyniosło oblężenie francuskie w 1807 r. Na świątynię spadło 20 bomb, choć kościół zamieniony był wówczas na lazaret. Bazylika czekała na odbudowę 80 lat, ale powróciła do dawnej świetności. Niestety, nie na długo. W wyniku walk o Kołobrzeg w marcu 1945 r. kolegiata została niemal całkowicie zburzona.
Runęły sklepienia, a wnętrze zostało wypalone. To, że ocalało cokolwiek, to zasługa pastora Paula Hinzego, ostatniego protestanckiego gospodarza obiektu, oraz grupy mieszkańców Kołobrzegu. To, co można było, wynieśli ze świątyni, wywieźli z miasta i ukryli w wiejskich kościółkach. Niektóre rzeczy zamurowali w niszach albo ukryli w kotłowni. Bezpowrotnie zniknęły jednak gotycka polichromia i barokowe wyposażenie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...