Tomas Transtroemer, szwedzki poeta, od lat wymieniany wśród kandydatów, otrzymał w tym roku literacką nagrodę Nobla.
Tomas Transtroemer otrzymał Nobla za "zwięzłe, przejrzyste obrazy, które dają nam świeży dostęp do rzeczywistości".
Literacka nagroda Nobla przyznawana jest od 110 lat. Cztery razy wyróżniono nią dwie osoby jednocześnie, a siedem razy w ogóle nie wyłoniono laureata. Wśród 107 nagrodzonych pisarzy znalazło się 12 kobiet.
Tegoroczny laureat literackiej nagrody Nobla, skończył w tym roku 80 lat. Szwedzki poeta, od lat wymieniany jako kandydat do tej nagrody jest autorem takich tomików jak "Moja przedmowa do ciszy", "Muzeum motyli", "Podsłuchany horyzont".
Poetka Urszula Kozioł o literackiej nagrodzie Nobla dla szwedzkiego poety Tomasa Transtroemera:
"Ten staruszek? Bardzo się cieszę, dawno się tak nie cieszyłam. To wspaniały poeta, bawił kiedyś w Polsce, nie pamiętam już ile lat temu, ale wiem, że go poznałam. (...) Znamy jego wiersze w Polsce - były przekładane, publikowane, odbieram go jako niezwykle ciepłego człowieka, życzliwego światu.
Jest poetą doskonałym, a każdy świetny poeta wie o tym, jak ważna jest zwięzłość, stan skupienia, jak ważne jest słowo i to, co mieści się nie tylko w samym wierszu, ale i pomiędzy linijkami - wiersz to zapis niezwykle syntetyczny.
Transtroemer od bardzo dawna jest ceniony przez poetów i czytelników. Jego wiersze są bardzo nośne, pojemne.
To poeta, który już od paru dziesiątków lat czarował czytelników poezji, w bardzo wielu krajach. Za każdym razem kiedy przyznawano Nobla, czyniono wyrzuty Akademii Szwedzkiej, pytając z jakich powodów tak opóźniają laur, który się temu poecie od bardzo dawna należy".
Tomas Transtroemer, urodzony 15 kwietnia 1931 roku w Sztokholmie w rodzinie nauczycielki i dziennikarza, studiował historię literatury i religii a także psychologię na uniwersytecie w Sztokholmie. Po studiach został asystentem w Instytucie Psychometrii na tej samej uczelni. W latach 1960-1966 pracował jako psycholog.
Pierwszy zbiorek wierszy opublikował w 1954 "17 wierszy" uznawany w Szwecji za jeden z najbardziej interesujących debiutów dekady
W 1990 poeta przeżył udar mózgu. Częściowo sparaliżowany w następstwie choroby, poświęcił się odtąd twórczości poetyckiej. Mimo niedowładu oraz przejściowej utraty mowy nie zaprzestał prowadzenia aktywnego trybu życia i spotykania się z czytelnikami. Jego rzecznikiem jest żona Monika, która towarzyszy mu w podróżach i spotkaniach publicznych. Jak twierdzą uczestnicy tych spotkań (w Polsce ostatnio w 1999 w Krakowie), małżonkowie porozumiewają się przy pomocy swoistego, ledwo zauważalnego dla postronnych kodu znaków.
Poezję Transtroemera cechuje duża zwięzłość. Pisze o doznaniach religijnych, jego wiersze często inspirowane są muzyką (poeta grał na fortepianie i organach), poruszają problemy zagubienia człowieka we współczesnym świecie. Język poezji Transtroemera jest wyciszony, jednocześnie w utworach spotyka się obrazy pełne paradoksów.
W Polsce ukazały się takie zbiorki wierszy jak m.in. "Moja przedmowa do ciszy" (1992), "Muzeum motyli" (1994), "Gondola żałobna" (1996), "Późnojesienny labirynt" (1997), "Niebieski dom" (2000), "Podsłuchany horyzont" (2005).
Przeczytaj też komentarz: Zwycięstwo poezji
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...