Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
W piątek na ekrany kin wejdzie polsko-kanadyjski film "Przysięga Ireny".
I tak się zastanawiam ile ta artystyczna wizja mogła zepsuć w nowożytnym odbiorze Boga... No ale tego nie wiem...
Zachęcam do dyskusji ;)