– To nie była ucieczka przed rzeczywistością. Chciałem marzenia uczynić rzeczywistością – mówi Damian Lemański
– To nie była ucieczka przed rzeczywistością. Chciałem marzenia uczynić rzeczywistością – mówi Damian Lemański
Roman Koszowski /GN

Lubię czuć życie!

Komentarzy: 2

Weronika Pomierna

GN 14/2014

publikacja 03.04.2014 00:15

Damian Lemański wyruszył z Chile zupełnie sam. Miał pół roku, aby dotrzeć z plecakiem do stolicy Wenezueli, Caracas. Co dała mu podróż życia, dla której zostawił pracę i wygodne życie?

Styczeń 2011 r. Przenikliwe zimno. „Widziałam świetny film o chłopaku, który po studiach sprzedał to, co miał. Następnie przekazał pieniądze na cele charytatywne, a potem pojechał autostopem na Alaskę”. Słowa, które Damian Lemański usłyszał od swojej znajomej, zaintrygowały go. Jeszcze tego samego dnia płyta z rekomendowanym „Into the wild” („Wszystko za życie”) wylądowała w jego odtwarzaczu DVD. Uważaj, jakie filmy pożyczasz znajomym. Mogą przemienić ich życie. Wkrótce pojawiła się nieśmiała myśl: może warto zaryzykować? Wyruszyć w podróż, poczuć, czym jest wolność. Sprawdzić się.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona

aktualna ocena | 4,0 |
głosujących | 10 |
Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super

Reklama

Reklama

Autopromocja