Komentarze do materiału/ów:
Wojenny melodramat, czyli… klasyka. Stary, dobry, sprawdzony patent na hit?
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
Dla przykładu, Mieszko I wręcz panicznie się ochrzcił po rozgromieniu państwa Chazarów (czy pamiętacie kochani, że Mieszko I był w ścisłym sojuszu z żydowskim państwem Chazarów, głównie przeciwko Rusi?). Polacy już u zarania państwowości byli wiernymi sojusznikami żydów i ich państwa (aż trudno uwierzyć, że w szkołach nie naucza się o Chazarach, bo to chyba było najpotężniejsze państwo wyznaniowe - żydowskie, w historii?).