Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kultura.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
– Zawsze się pisze z tęsknoty – powiedział mi Adam Zagajewski. Odkąd zmarł 21 marca br., czytanie jego poezji jest próbą zmniejszenia tęsknoty za poetą, który już nic nie napisze.
Miał poczucie wyobcowania: "Jestem zdaje się jednym z ostatnich autorów, poza teologami, używających niekiedy pojęcia »życie duchowe«". Zdawał sobie sprawę, że główny nurt literatury płynie w innym kierunku - w kierunku zwątpienia, ironii, negacji.
Nie ma drugiego kraju na świecie, który miałby taką plejadę poetów w XX w. Do grona najwybitniejszych zalicza się również Adam Zagajewski, uczestnik niedawno zakończonego V KKCh.