Nadużyciem w filmie o życiu Jezusa byłoby zakończenie go sceną ukrzyżowania i śmierci. Bez zmartwychwstania.
Obrazy i figury – niegdyś czczone i uważane za cudowne, dziś jakby na emeryturze. Chcemy przypomnieć ich historię, która trwa i przyciąga wiernych.
Po duchowe zmartwychwstanie, którego doświadcza się w miejscach znanych z Biblii.
Jak mam wyglądać i zachowywać się tak, jak wielu z tych „nawróconych”, niezwyczajnie pobożnych i zaangażowanych katolików, to wolałbym jednak nie.
Co mają ze sobą wspólnego kołocz, Zmartwychwstanie i „święte nieróbstwo” pobożnych, starożytnych chrześcijan?
Wychodzący do ludzi i zapraszający do siebie.
Film biblijny w reżyserii twórcy pamiętnego „Robin Hooda: Księcia złodziei”.
Po dwóch latach przerwy rajtowanie wróciło do Ostropy w Poniedziałek Wielkanocny.
Dwaj uczniowie Jezusa, kilka dni po Jego śmierci, wybrali się do Emaus, wioski pod Jerozolimą.
Ikona jest duchowym oknem, a nie ozdobnikiem domu. Przekazuje prawdy wiary i prowadzi do spotkania z Bogiem – mówi o. Zygfryd Kot SJ. Z prezesem Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Twórców Sztuki Sakralnej „Ecclesia” rozmawiamy o ikonach Zmartwychwstania.