Jaki jest stosunek współczesnego człowieka do Boga i drugiego człowieka? Takie pytanie można wysnuć patrząc na obrazy Tadeusza Boruty.
Czerwona sala dzikowskiego zamku zamieniła się dzisiaj w średniowieczne skryptorium.
Kwiatowe akwarele i koncert odeskich artystów przeniosły widzów i słuchaczy w najwyższe wymiary sztuki.
Człowiek całe życie uczy się, czyta – i przychodzi taki moment, kiedy znowu zostaje sprowadzony do parteru.
Najpierw śledziły królów, posłów, teraz turystów. I tak czynią od kilkuset lat z niezawinioną przez nie ponad stuletnią przerwą.
- Lubię robić szopki, bo jest przy nich dużo pracy. I to mi się bardzo podoba - stwierdziła Wiktoria.