Wszystko zaczęło się od spotkań z muzyką ludową i czytania baśni Gustawa Morcinka. Od trzech lat w Młodzieżowym Domu Kultury w Gliwicach regularnie odbywają się zajęcia poświęcone pielęgnowaniu regionalnych tradycji.
Łączy nas miłość do gwary śląskiej, tradycji regionu oraz bogatej kultury wokalnej naszych przodków – mówi wicedyrektor ośrodka Tadeusz Strassberger. W roku szkolnym 2009/2010 powstała inicjatywa pod nazwą „Spotkania z kulturą ludową”. Początkowo organizatorzy bali się małego zainteresowania. Stało się jednak inaczej. – Kalendarz spotkań jest wypełniony na pół roku do przodu – twierdzi szef placówki Piotr Pielka.
Też po naszymu
Propozycja Domu Kultury adresowana jest do szkół z terenu powiatu gliwickiego. Korzystają z niej jednak również uczniowie z ościennych gmin i powiatów.
– W naszych zajęciach warsztatowych uczestniczyły już dzieci z Zabrza oraz Rudy Śląskiej – wyjaśnia Danuta Ejmocka, instruktor Śląskiego Teatru Obrzędowego. – Kibicujemy różnym drużynom, ale na boisku kultury łączą nas jedna gwara i dziedzictwo naszego regionu, które traktujemy jako wspólne bogactwo – dodaje wicedyrektor.
Uczestnicy zajęć zbierają się w zaimprowizowanej sali tradycji. W czasie spotkania dzieci mogą wszystkiego dotknąć, przymierzyć tradycyjne stroje, jak również wziąć udział w symulowanym gotowaniu regionalnych potraw. – Przydałby się nam na zajęciach piec do wypiekania śląskich przysmaków – mówi pani Danuta. Wyposażenie sali wciąż upiększane jest nowymi eksponatami. – Jest szansa na prawdziwy kaflok – uśmiecha się dyrektor chętnie przyjmujący rekwizyty, które pomagają w prowadzeniu zajęć.
W czasie żywych lekcji instruktorzy nie tylko występują w strojach ludowych, ale wykonują również tradycyjne utwory muzyczne, zachęcając uczestników do śpiewu. – Godomy również po naszymu – wtrąca Piotr Pielka. Jak zauważają instruktorzy, uczniowie nie rozumieją wszystkiego, co dotyczy posługiwania się gwarą. Dzieci nie trzeba jednak zachęcać i z przyjemnością próbują swoich sił w godaniu.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...