Gdzie poza Górnym Śląskiem mieszka najwięcej osób narodowości śląskiej? - pyta "Dziennik Zachodni". Okazuje się że w Warszawie. Etnicznych Ślązaków w stolicy jest więcej niż w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej i Częstochowie razem wziętych.
Ks. Roman Chromy /GN
Marsz Ruchu Autonomii Śląska w Katowicach
Dokładne dane dotyczące przynależności narodowo-etnicznej mieszkańców Polski przynosi nowe opracowanie wyników spisu powszechnego z 2011 roku, opublikowane właśnie przez Główny Urząd Statystyczny.
W woj. śląskim prawie jedna dziesiąta wszystkich etnicznych Ślązaków żyje w Katowicach - niemal 79 tys. z ogółu 846 tys.719 osób deklarujących narodowość śląską. A jeśli chodzi o to gdzie jeszcze mieszka śląska "diaspora", to w Warszawie etnicznych Ślązaków jest 3048. Liczniejszą mniejszością są w Warszawie tylko Ukraińcy (ponad 3,5 tys.).
Po stolicy na drugim miejscu jest Kraków (2089 etnicznych Ślązaków), potem Wrocław (2029 osób) i - dopiero na czwartej pozycji - Sosnowiec (1434 osoby). Więcej niż w sąsiedniej Dąbrowie Górniczej (486 osób) czy Częstochowie (407 osób) deklaracji narodowości śląskiej naliczono w Łodzi - 490 i Poznaniu - 505. W opracowaniu GUS uwzględnił też Gdańsk (332 osoby) i Szczecin (305).
A w roli głównej kolejny komediant próbujący w końcu zagrać coś na serio?
Cyfryzacja może się stać fałszywym bogiem, który dyktuje ludziom, co powinni myśleć i robić.
W ludzkim wykonaniu utworu muzycznego urzeka nas właśnie to, co nie jest "komputerowe".
Zapytałem ciągle rozwijającą się inteligencję o rzekę, która jest kojarzona z naszym hajmatem.
Obraz Piotra Domalewskiego zwycięzcą 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Ten obraz wyraźnie składa się z dwóch scen. Przyjrzyjmy się najpierw tej z lewej strony.
Wkrótce w kinach film o historii dominikańskiego duszpasterstwa akademickiego.