Zostali znienawidzeni i okrutnie zamordowani. W uroczystość Wszystkich Świętych wspominamy ich niezwykłe życie. Męczennicy Śląscy, módlcie się za nami!
Urodził się w Tworkowie koło Raciborza. Był synem Augustyna i Józefy z domu Kandziora.
Do szkoły powszechnej uczęszczał w Tworkowie. Następnie uczył się w gimnazjum w Raciborzu, gdzie w 1907 roku zdał egzamin dojrzałości. Po maturze rozpoczął studia na Wydziale Teologii Katolickiej Uniwersytetu Wrocławskiego. W czasie studiów aktywnie uczestniczył w spotkaniach tajnych organizacjach polskich: Związku Młodzieży „Zet” i wrocławskiej grupy narodowej.
Święcenia kapłańskie przyjął 22 czerwca 1911 roku we Wrocławiu.
Jego pierwszą placówką wikariuszowską była parafia Krzyża Świętego w Miechowicach koło Bytomia. Rozpoczął wówczas zbierać polskie pieśni ludowe. Od stycznia 1912 roku pracował w charakterze wikariusza w parafii św. Marii Magdaleny w Tychach, gdzie pogłębił zainteresowania folklorem i historią Śląska. Dwa lata później w lutym 1914 roku obronił pracę doktorską z historii. Następnie jako wikariusz duszpasterzował w parafiach: św. Franciszka z Asyżu w Zaborzu koło Zabrza i św. Wojciecha w Mikołowie.
Bardzo energicznie działał na polu religijno-narodowym w okresie powstań śląskich i plebiscytu. Ogłosił wówczas wiele artykułów w prasie polskiej, zwłaszcza w „Głosach znad Odry”, której był redaktorem w latach 1918-1924. Szczególnie wartościowe były rozprawy ks. Szramka dotyczące historii Śląska i jego związków z macierzą. Bogatą działalność rozwijał również na polu społeczno-oświatowym. Był jednym z założycieli Towarzystwa Oświaty im. św. Jacka w Katowicach.
Po utworzeniu Administracji Apostolskiej Polskiego Śląska z siedzibą w Katowicach, w 1923 roku został jej pierwszym kanclerzem. Natychmiast wprowadził w korespondencji język polski. W kwietniu 1926 roku, mimo protestów Niemców, Ksiądz Biskup August Hlond mianował go proboszczem parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Katowicach. W tym samym roku ks. Szramek został kanonikiem gremialnym Kapituły Katedralnej w Katowicach, a nieco później tajnym szambelanem Jego Świętobliwości.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.