Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska i aktor Janusz Gajos pojawili się wśród gości na premierze "Milczenia", najnowszego filmu Martina Scorsese. Uroczysty pokaz odbył się we wtorek w Warszawie.
Metropolita warszawski przesłał dystrybutorowi - firmie Gutek Film - rekomendację "Milczenia". Przypomniał w niej, że epicki dramat religijny Martina Scorsese o prześladowaniach jezuitów i "ukrytych chrześcijan" w XVII wiecznej Japonii, uzyskał przychylność papieża Franciszka, który - po światowej premierze filmu, która odbyła się pod koniec listopada ub.r. w Watykanie - zaprosił reżysera na prywatną audiencję. "Papież przyznał, że czytał powieść Shusako Endo, na podstawie której powstał film i życzył reżyserowi, aby jego dzieło przyniosło spodziewane efekty i znalazło widownię" - napisał kard. Nycz.
"Milczenie", które ukazuje przed jakimi dramatycznymi wyborami religijnymi i moralnymi stawali jezuiccy misjonarze, zdaniem metropolity "stanowi wyjątkową okazję, aby zachęcić wiernych do pogłębionej refleksji teologicznej i dyskusji na temat wiary". Dlatego duchowny - jak podkreślił - "chciałby zarekomendować tę premierę filmową, a także podziękować wszystkim osobom, które włączą się i pomogą w informowaniu o tym wydarzeniu".
Wśród gości wtorkowej premiery znaleźli się także m.in. rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. dr Paweł Rytel-Andrianik, krytyk filmowy ks. Andrzej Luter, reżyser Filip Bajon, krytyczka i kuratorka sztuki Anda Rottenberg. Obecni byli również abp Józef Michalik, bp Rafał Markowski i ks. Kazimierz Sowa.
"Opowieść o Bogu patrzącym w milczeniu na ludzkie cierpienie i ludziach próbujących to milczenie zrozumieć" - zapowiada "Milczenie" dystrybutor. Film, nad którym Scorsese pracował blisko trzy dekady, jest oparty na książce Shusaku Endo - jednego z najbardziej znanych XX-wiecznych japońskich autorów. Powieść, która została wydana w 1966 roku, prezentuje prawdziwe wydarzenia.
Idąc za Endo, Scorsese przedstawił historię Sebastiao Rodriguesa oraz Francisca Garupe - portugalskich jezuitów, którzy w pierwszej połowie XVII wieku udają się w tajemną podróż do Japonii, kraju, w którym w tamtym czasie za chrześcijaństwo karano śmiercią.
Celem wyprawy dwóch księży jest odnalezienie prowincjała ojca Ferreiry, ich nauczyciela i mistrza, który - według pogłosek - wyparł się wiary i został buddyjskim mnichem. Rodrigues i Garupe, jedyni aktywni duszpasterze w Japonii, prócz prowadzenia swoich poszukiwań, zaczynają pełnić posługę wśród lokalnej ludności, niosąc jej jednocześnie ogromną nadzieję i równie duże niebezpieczeństwo.
Produkcja podejmuje m.in. problemy wierności własnym przekonaniom, cierpienia w imię religii, a także zderzenia cywilizacji i nietolerancji religijnej. Jest najbardziej osobistym oraz - w opinii niektórych krytyków - najlepszym filmem Scorsese.
"To jeden z najpiękniej zrobionych i skomponowanych filmów Scorsese"; "Fascynujące spojrzenie na wiarę we wszelkich jej przejawach"; "Monumentalny film"; "Oszałamiający. Zasługuje na porównania do arcydzieł Bergmana"; "Jedno z najbardziej eleganckich i wyrafinowanych dzieł Scorsese"; "Brzmienie głosu Boga"; "Wywołuje podobne odczucia, jak modlitwa lub medytacja"; "Piękne i prosto od serca" - pisano o "Milczeniu" w Stanach Zjednoczonych.
Obraz ma szansę na Oscara - Rodrigo Prieto uzyskał nominację w kategorii "najlepsze zdjęcia". W "Milczeniu" wystąpili m.in. m.in. Andrew Garfield, Adam Driver oraz Liam Neeson.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.