Przed wojną nie do pomyślenia było, by ktoś zapytał, czy jesteś chrześcijaninem, sunnitą czy szyitą.
Program telewizyjny jaki jest, każdy widzi. Na szczęście mamy internet, gdzie można znaleźć interesujące filmy czy programy, które umknęły naszej uwadze.
Do takich z pewnością należy dokument „Modlitwa o pokój” Marcina Króla i ks. Romana Sikonia SDB, którzy na przełomie października i listopada 2016 roku pojechali z kamerą do Aleppo.
– Miasto było podzielone na część wschodnią – opanowaną w większości przez skrajnych islamistów i rebeliantów, oraz zachodnią – opanowaną przez siły rządowe. W tym czasie toczyły się zaciekłe walki, a wschodnie Aleppo zostało okrążone. Kilka tygodni później siły rządowe zdobyły całe miasto i nastał pokój. To właśnie na linii ognia pomiędzy walczącymi stronami powstał film – wyjaśnia Marcin Król.
Chociaż obrazy zniszczeń, jakie przyniosła miastu wojna w Syrii, są porażające, film niesie nadzieję zrodzoną z wiary.
Dzięki pomocy salezjanów twórcy dokumentu, których działalność na rzecz dotkniętych wojną chrześcijan trudno przecenić, dotarli do ludzi, którzy przetrwali najgorsze, ale nigdy nie zwątpili, że Chrystus cierpiał tu razem z nimi. Wśród nich jest kobieta, która z dwiema towarzyszkami 8 miesięcy ukrywała się w zrujnowanym hotelu.
– Raz w miesiącu przebierałam się za muzułmankę. Wkładałam hidżab i szłam na zakupy. W końcu uciekłyśmy stamtąd bez niczyjej pomocy – wspomina w filmie.
W Aleppo salezjanie starają się zapewnić dzieciom i młodzieży różne zajęcia w czasie wolnym, ale najważniejsza jest katecheza. A przecież przed wybuchem wojny domowej sytuacja chrześcijan w Syrii była nieporównywalna do tego, jak traktowano ich w innych krajach arabskich.
– Przed wojną nie do pomyślenia było, by ktoś zapytał, czy jesteś chrześcijaninem, sunnitą czy szyitą. Albo czy jesteś druzem. Wcześniej nie było tak wyraźnych podziałów religijnych czy etnicznych. Teraz dochodzi do prześladowań na obszarach opanowanych przez ISIS… Wojna wiele nas, salezjanów, nauczyła. Mieć więcej odwagi i wiary, bardziej zaufać Bożej Opatrzności – mówi w filmie ks. Dani Gaurie SDB.
Film "Modlitwa o pokój" można zobaczyć poniżej:
Salezjański Wolontariat Misyjny Młodzi Światu
Modlitwa o pokój - Aleppo
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.