Piotr Blachowski

Nosiłem się z tym zamiarem już dość dawno ale obawy w większości zwyciężały, wreszcie przemogłem się no i jestem. Piszę wiersze od 30 lat do szuflady chociaż już raz zrobiłem wyłom zamieściłem dwa utwory w gazetce parafialnej. Zacząłem również pisać coś w formie powieści o moich przeżyciach związanych z wypadkiem i gehenną powypadkową, fragmety przesyłam.




Twarz 1

Przy blasku świec dostrzegłem Twą twarz
Bladą a piękną ,smutną a wesołą
Wziąłem ją w opiekę, ująłem Twe dłonie
I rozpocząłem wspólny taniec życia

W mgle wspomnień nie odnajdywałem Twej twarzy

Za to teraz wryłaś się w pamięć moją
Mocno lecz bezboleśnie
Chcieliśmy tego, by świat był

Roztańczony , rozmarzony , rozbawiony

I uderzyły werble miłości
Wybuchły salwy uczuć

Wiem to nasza MIŁOŚĆ!!!!!!


LIPIEC 1980


«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości