to na całe życie.
jej do ideału.
Zestarzeć się wspólnie.
I trzymać za ręce.
zbliża się pomału.
Za Tobą
Wierzę, że patrzysz na mnie z góry
tym swoim zatroskanym wzrokiem.
Kiedyś i ja podążę za Tobą...
bo Ty nie możesz już przyjść z powrotem.
Małżeński kryzys
Wciąż czułe spojrzenia,
ust naszych aksamit.
Staramy się kochać.
Ale, czy kochamy?
Staramy się kochać,
mimo licznych kłótni.
Mieliśmy się cieszyć,
a jesteśmy smutni.
Tęsknimy za nami
przed kilkoma laty.
Gdy byliśmy biedni,
lecz w miłość bogaci.