„Przy wykonywaniu każdego utworu, czy to sakralnego, czy też nie, liczy się duchowe doświadczenie, duchowe przeżycie, a nie tylko tekst piosenki” – mówił 30 kwietnia podczas konferencji prasowej w Częstochowie Bobby McFerrin.
Amerykański wokalista jazzowy jest gwiazdą XX Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”, który rozpoczął się 30 kwietnia i potrwa do 6 maja.
Na pytanie jak sam podchodzi do śpiewania i jak przygotowuje się do koncertu McFerrin odpowiedział, że „wszystko co robi i wszystkie utwory płyną z serca”. Artysta podkreślił, że wielką inspiracją dla niego jest klasyka, ale również muzycy jazzowi tacy jak m. in. Miles Davis.
Bobby McFerrin, wspólnie z Morphing Vienna Chamber Orchestra, wystąpił wczoraj wieczorem podczas inauguracji Festiwalu „Gaude Mater”. Koncert ten odbył się w częstochowskiej archikatedrze Świętej Rodziny
Artysta wykonał m.in. utwór Samuela Barbera „Adagio” dla uczczenia ofiar katastrofy pod Smoleńskiem oraz utwory Antonio Vivaldiego, Jana Sebastiana Bacha, Charles’a Gounoda.
Bobby McFerrin urodził się w 1950 r. w Nowym Jorku. Jest synem zmarłego w 2006 r. znanego śpiewaka operowego Roberta McFerrina.
W pracy artystycznej wykorzystuje motywy ludowe, zwłaszcza w zakresie kompozycji i sposobów emisji głosu. W dyskografii artysty znajduj a się m. in. „Bobby McFerrin” (1982), “The Mozart Sessions “(1996), “Don't Worry, Be Happy!” (1997), “Beyond Words” (2002), “Vocabularies” (2010).
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.