Jak małżeństwo postrzegane jest w kulturach Wschodu? Przyjrzyjmy się temu w kontekście trzech tradycji duchowych: hinduizmu, buddyzmu i sikhizmu.
Romek Koszowski/Agencja GN Buddyzm
Szczęście i wspólne idee
Dla buddystów małżeństwo jest stanem radości. Jedno z błogosławieństw wypowiadanych podczas ceremonii religijnych brzmi następująco:
„Niech zawsze będzie dobro, sława, niech będą wielkie bogactwa, a także wszystko to, co w życiu konieczne, i to w najdoskonalszej formie: wielka radość, rozkosz i szczęśliwość, siła, dobre wpływy i jak najlepsze życie materialne, które jest trwałe, wolne od choroby i w którym spełniają się wszelkie życzenia"
Inny przykład błogosławieństwa wyraża ideę wspólnego życia i wspólnych idei:
„Dlatego pozwólcie, aby wasza miłość do siebie wzajemnie była jak miłość między dwoma pielgrzymami, którzy podążają tą samą drogą, dzieląc się z sobą wzajemnie radościami, smutkami i tysiącami zdarzeń składających się na każdy dzień, we wszystkich sytuacjach będąc dla siebie nawzajem wyrozumiali, pomocni, uprzejmi i dbający jedynie o swoje wzajemne dobro i o dobro wspólne".
Aranżowanie małżeństw nie jest religijnym obyczajem buddystów, chociaż w Indiach, gdzie narodził się buddyzm, dochodziło czasami do takich praktyk, które - postrzegane jako pewien wymiar rodzicielskiej troski - pozostały społecznym zwyczajem w niektórych państwach buddyjskich. Buddyści praktykowali również poligamię - w konkretnych społeczeństwach, w których była ona społecznie akceptowanym zwyczajem.
Niemal wszystkie wskazania promowane przez buddyzm, wywierają wpływ na małżeństwo. Dobroć, współczucie i wzajemna uwaga są w relacji małżeńskiej istotne w każdym czasie. Buddyści zobowiązują się do uczciwości i wierności małżeńskiej. Wykorzystywanie współmałżonka i cudzołóstwo naruszają samą istotę więzi małżeńskiej.
Mąż i żona realizują w swoim życiu pięć wskazań dotyczących wzajemnego postępowania, pragnąc jednocześnie osiągnąć te same doskonałości. Według kanonu palijskiego Gautamna Budda zwrócił uwagę na pięć właściwych sposobów traktowania żony przez męża: okazywać jej uprzejmość; nie pogardzać nią; być jej wiernym; przekazywać jej władzę; zaopatrywać ją nie tylko w niezbędną odzież, ale również w dodatkowe ozdoby. Żona ma w zamian: dobrze zarządzać domem; być gościnna; być wierna; dbać o zamożność rodziny; ciężko pracować.
W buddyzmie przyznaje się bardzo ważną pozycję matkom oraz matczynej miłości do dzieci. W tradycji buddyzmu tybetańskiego nauczyciele zachęcają swoich uczniów, aby odnosili się do wszystkich istot tak, jakby byli ich matkami.
Członkowie rodziny powinni wspierać się nawzajem emocjonalnie. Rodzina, której członkowie pozostają w bliskich relacjach i trzymają się razem, jest niczym las pełen drzew, który może wytrzymać siłę wiatru, podczas gdy samotne drzewo zgięłoby się i złamało: „Wspieranie ojca i matki, troska o żonę i o dzieci, niosące pokój zajęcia - oto najwyższe błogosławieństwo"
Według kanonu palijskiego celem praktycznych obowiązków rodziców wobec potomstwa jest powstrzymywać dzieci od zła i zachęcanie, by stały się prawymi ludźmi. Obowiązki te obejmują wyuczenie dzieci zawodu, zaaranżowanie odpowiedniego dla nich małżeństwa a w swoim czasie - przekazanie im dziedzictwa.
W zamian za to dzieci powinny szanować rodziców, wspierać ich, kiedy jest to konieczne, przejąć niektóre z ich obowiązków, kiedy staną się one dla nich zbyt ciężkie, i szanować prawo dziedziczenia, a po śmierci rodziców odprawić przewidziane rytuały.
Buddyści podkreślają, że miłość do rodziny i obowiązki wobec niej muszą zawsze pozostawiać przestrzeń dla rozwoju duchowego. Istotną jakością jest tutaj wolność. Każda jednostka potrzebuje określonej przestrzeni emocjonalnej, aby móc się rozwijać. Miłość nie zniewala, lecz wyzwala.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...