Pamiętam zbrodnie armii sowieckiej na Śląsku. W Ukrainie są jeszcze bardziej okrutne

Andrzej Kerner /Foto Gość Abp Alfons Nossol, emerytowany biskup opolski.
zobacz galerię

Przesłanie abp. Alfonsa Nossola na Wielki Tydzień i Wielkanoc.

Podczas ostatniego z tegorocznych Wielkopostnych Wykładów Otwartych przemawiali abp Alfons Nossol i bp Andrzej Czaja. Tematem były wyzwania i perspektywy duszpasterskie w diecezji opolskiej w roku 50. rocznicy jej ustanowienia.

Abp Nossol przesłał uczestnikom nagranie wideo rozmowy z ks. prof. Zygfrydem Glaeserem. Na jej koniec arcybiskup odniósł się do wojny na Ukrainie i złożył życzenia na Wielki Tydzień i święta wielkanocne wiernym diecezji opolskiej.

- Żyjemy w bardzo trudnym czasie. Ukraina, a przez to i cała Europa, a w pewnym sensie i cały świat, zostaliśmy dotknięci okrutną wojną wywołaną agresją władz Rosji. Pamiętam przybycie armii sowieckiej w 1945 roku na Śląsk (abp Nossol urodził się w 1932 r. – przyp. ak). Pamiętam ówczesne zbrodnie na niewinnych ludziach. Dziś w Ukrainie wydają się być jeszcze bardziej okrutne. Bezpardonowo zabijane są dzieci i ludność cywilna. Bombardowane są szpitale, domy opieki, szkoły, przedszkola i domy mieszkalne milionów rodzin. To okrutne i barbarzyńskie działania agresora - mówił abp Nossol.

- Słyszymy u wielu pytanie - jak ongiś w Auschwitz - gdzie w tej sytuacji jest Bóg? Wielki Tydzień podsuwa nam podpowiedź: na krzyżu, który zgotowała Mu i nieustannie gotuje ludzka złość i przewrotność. Jako chrześcijanie wiemy jednak, że krzyż nie jest końcem. Jest przejściem do życia. Drogą ku zmartwychwstaniu. Życzę wszystkim głębokiej wiary, która widzi dalej niż nasze doczesne doświadczenie, ufnej nadziei, która poprzez krzyż prowadzi do zmartwychwstania, a w Zmartwychwstałym - wszystko ogarniającej Miłości, która nie zna granic. Bądźmy ludźmi wielkanocnymi - zjednoczonymi w wierze, prowadzonymi nadzieją i kierującymi się w życiu miłością Zmartwychwstałego - życzył emerytowany biskup opolski.