Uszew. Drewniane jajo

W tym roku, ze względu na ograniczenia spowodowane epidemią koronawirusa, Fundacja Wspierania Aktywności i Zachowania Dziedzictwa Lokalnego „PRO MEMORY” w Uszwi nie mogła zorganizować publicznego warsztatu z udziałem dzieci, młodzieży i seniorów, jak to miało miejsce w przeszłości. Działacze Fundacji zadbali jednak o zachowanie tradycji i przygotowali wystawę rekwizytów świątecznych z motywem wielkanocnym.

- Mimo tego, że tegoroczne święta było nieco inne, chciałam zachować tradycję i pokazać piękno ukryte w drewnianym modelu wielkanocnego zajączka - wyjaśnia Danuta Białka, prezes Zarządu Fundacji, która samodzielnie zaprojektowała i ręcznie wykonała całą kolekcję jajek i innych ozdób świątecznego stołu - Właściwie każda z nich ma inną symbolikę - dodaje.

Według tradycji chrześcijańskiej, to właśnie zajączki, jako jedyne żywe stworzenia, były naocznym świadkiem zmartwychwstałego Chrystusa, stąd też często pojawiają się w motywach świątecznych życzeń. Z kolei jajko jest symbolem życia. W części wyznań chrześcijańskich jest nawiązaniem wprost do zmartwychwstania Chrystusa oraz symbolizuje nadzieję na życie wieczne.

- Dawnej  jajka na Wielkanoc zdobiły wyłącznie kobiety, mężczyznom nie wolno było nawet wchodzić do izby, gdzie je malowano - tłumaczy Wanda Cichostępska, członek zespołu ludowego "Uszwianie". Jajka barwiono tylko na kolor czerwony, bo według legendy Maria Magdalena, po zmartwychwstaniu Chrystusa, radośnie spostrzegła, że wszystkie zakupione przez nią jajka zabarwiły się na czerwono. Dzisiaj pisanki wielkanocne malowane są na różne kolory - dodaje.

Na zakończenie tegorocznego warsztatu wielkanocnego planowana była również degustacja staropolskiego żurku, ale niestety z powodu ograniczeń, nie było to możliwe. Efekty prac ludowego rękodzieła będą stanowiły element wystroju izby pamięci, którą prowadzi fundacja w celach edukacyjnych dla młodych pokoleń dzieci i młodzieży.