Ucieszona przyjaźnią

Dobrze, że tacy autorzy jak Iwona Smolka czują obowiązek ocalania pamięci o tych, których znali. Dzięki temu powstała „Droga do Obór”.

Na szczęście zaraz po wojnie słynny pałacyk w Oborach nie został oddany w ręce zarządu znajdującego się obok PGR-u, tylko literatów. W tamtejszym Domu Pracy Twórczej autorka poznała dziewięcioro swoich bohaterów: Annę Kamieńską, Ludmiłę Marjańską, Julię Hartwig, Tomasza Burka, Janusza Krasińskiego, Małgorzatę Baranowską, Jarosława Markiewicza, Jerzego Górzańskiego oraz Joannę Pollakównę. „Żadni z nich celebryci. Myślę jednak, że bez nich świat pisarski – tak zwane środowisko – zostałby bardzo zubożony. Dla mnie byli ważni i dziękuję losowi, że mogłam cieszyć się ich przyjaźnią” – podkreśla autorka.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości