Strażacy i motocykliści dotarli swoimi pojazdami w niedzielę 4 czerwca do sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej. Tym samym kolejna Pielgrzymka Sursum Corda z ich udziałem przeszła do historii.
Do Królowej Podhala dojechało ponad 100 różnych aut strażackich z wielu rejonów naszego kraju, a także ponad 240 motocyklistów. Pokonali oni w ciągu godziny trasę z Zakopanego do Ludźmierza, którą w czerwcu 1997 r. przejechał swoim papamobile papież Jan Paweł II.
Kiedy druhowie zaparkowali swoje pojazdy, przeszli do Maryjnego Ogrodu Różańcowego, by uczestniczyć przed ołtarzem polowym w uroczystym apelu i Mszy św. – Tworzycie wspólnotę zatroskaną o bezpieczeństwo innych. Ta wspólnota ma być odbiciem najdoskonalszej Wspólnoty jaką jest Trójjedyny Bóg. Mamy Mu pozwolić wniknąć w nas – mówił ks. Zbigniew Płachta, proboszcz parafii św. Katarzyny w Nowym Targu.
Po Mszy św. wszyscy przeszli pod figurę św. Jana Pawła II. Poszczególne delegacje złożyły wieńce i znicze, zawierzając swoje dziś i jutro największemu spośród ludźmierskich pielgrzymów.
Do Ludźmierza, oprócz strażaków, dojechali przedstawiciele władz samorządowych, a także parlamentarzyści. Nie zabrakło oczywiście komendantów Państwowej Straży Pożarnej różnego szczebla.
Uroczystą oprawę modlitwie zapewnili: orkiestra dęta z Krościenka, delegacje z pocztami sztandarowymi i kompania reprezentacyjna strażaków z Czarnego Dunajca.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...