Pogrzeb poety odbędzie się 25 marca w kościele św. Dominika na warszawskim Służewie. Twórca zmarł 17 marca w wieku 89 lat.
Msza św. żałobna zostanie odprawiona o godzinie 13.00 w warszawskim kościele św. Dominika (ul Dominikańska 2). Po Eucharystii nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego na cmentarz przy ul. Wałbrzyskiej.
Zmarłego w rozmowie z KAI wspominał bp Michał Janocha, który rozmawiał z Ernestem Bryllem podczas wieczorku poetyckiego u dominikanów na warszawskim Służewie. - Nie pamiętam dokładnie treści tej rozmowy, ale ponieważ znałem twórczość Bryla, uświadomiłem sobie, że rozmawiam z głębokim humanistą, postacią wielowymiarową, a jednocześnie człowiekiem bardzo głębokiej wiary, dla którego Bóg jest istotnym spoiwem życia. Zawsze był człowiekiem głęboko wierzącym, a wiara była u niego mocno powiązania z tożsamością narodową, patriotyzmem - wspominał duchowny.
Podkreślił także, że w testamencie Ernesta Brylla ceni lirykę religijną. - Choć religia jest wątkiem wyjątkowo dyskretnym w jego twórczości, a jednak obecnym. To podszewka, której czasem nie widać, ale jest bardzo mocna. Myślę, że Ernest Bryll to postać do odkrycia. Sam znam go w bardzo malutkiej części, choć piosenkarze spopularyzowali jego twórczość. Wiele z piosenek przetrwała próbę czasu np. "Psalm stojących w kolejce" to się po prostu śpiewało! Czasami gdzieś w radiu jeszcze powraca - dodał.
Biskup Janocha przypomniał ostatnią strofę "Miodopoju", z którą, jak podkreślał poeta, wyjątkowo się utożsamiał:
"Wierzę – przez prośby twoje może Bóg obdarzy
Koniec mojego życia prawdziwym poznaniem
I rozświetli mą ścieżkę swą radosną twarzą
Kiedy umarłe ciało będzie zapomniane..."
Ernest Bryll zmarł 17 marca w wieku 89 lat. Był poetą, prozaikiem, tłumaczem, krytykiem filmowy i dyplomatą.
Urodził się w chłopskiej rodzinie w Warszawie, 1 marca 1935 roku. Dzieciństwo i wczesny etap młodości spędził w Komorowie Starym oraz w Gdyni. Następnie studiował na Wydziale Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego oraz studium wiedzy filmowej przy Wyższej Szkole Filmowej w Łodzi.
Pierwszy tomik jego twórczości poetyckiej nosi tytuł "Wigilia wariata". Został opublikowany w 1958 roku. W sumie poeta wydał blisko 40 tomów wierszy, m.in. "Autoportret z bykiem", "Adwent", "Mazowsze", "Czasem spotykam siebie". W 1963 r. opublikował książkę "Studium", stanowiącą jego pierwszą próbę pisania prozą. Był także autorem dramów, które gościły na deskach teatrów, m.in.: "Rzecz listopadowa", "Wieczernik", "Kurdesz". Stworzył także cenione oratorium "Kolęda-Nocka" oraz teksty do widowisk "Po górach, po chmurach" i "Na szkle malowane". Dziś znany jest także z tekstów kultowych piosenek, które zaczął tworzyć w latach 60. do muzyki takich twórców jak Katarzyna Gärtner, Włodzimierz Korcz czy Czesław Niemen, jego utwory śpiewali m.in.: Halina Frąckowiak, Marek Grechuta, Stan Borys, Krystyna Prońko i Maryla Rodowicz.
W latach 1991-1995 był ambasadorem Polski w Irlandii, pracował też jako dziennikarz, szef zespołów filmowych, kierownik literacki teatrów, autor musicali oraz tłumacz z literatury czeskiej i irlandzkiej.
Otrzymał wiele nagród oraz wyróżnień państwowych, a wśród nich: Krzyż Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (2006 r.), Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" (2010 r.) oraz Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości (2023 r.).
W 2016 r. przyznano mu „TOTUS specjalny” (określany niekiedy katolickim Noblem) za „dorobek życia, całokształt osiągnięć w dziedzinie kultury, a w szczególności za propagowanie osoby i nauczania Ojca Świętego Jana Pawła II”.
Czytaj także: Poeta pieluch i pielgrzymek
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...