Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
W piątek na ekrany kin wejdzie polsko-kanadyjski film "Przysięga Ireny".
RAŚ powinien sobie dać spoój, niech mi ktoś wymieni ich 1 dobrą i udaną inicjatywe??
przeciwko kilku tysięcznemu marszowi to nie są żadne niepokoje.Z resztą przechodziłem kilka razy wczoraj z Placu Sejmu Śląskiego do domu i mogę powiedzieć tylko o wzorowym porządku.Dziękuję Policji za wzorowe zabezpieczenie obchodów.
udane inicjatywy RAŚ:
1. Inwentaryzacja zaginionych i skradzionych dóbr kultury z Górnego Śląska
2. Coroczna msza w intencji deportowanych Górnoślązaków
3. Marsz Autonomii
4. Miesięcznik "Jaskółka Śląska"
5. Górnośląskie Dni Dziedzictwa
6. Digitalizacja górnośląskiej prasy
7. Nagroda im. ks. Augustina Weltzla - „Górnośląski Tacyt”
8. Popularyzacja śląskiej symboliki
9. Porozmawiajmy o Śląsku
10. Żólto-niebieske serce
11. Tyta dlo pierszoka
12. Marsz na Zgodę
Dziękuję z a uwagę
Inicjatywy, fakt niedoprecyzowałem. Chodzi mi o coś dużego, konkretnego. Narazie kojarzę "sukces"Kolei Śląskich jest tak źle że gorzej jeszcze nie było.
Inwentaryzacje może przeprowadzić dowolni muzealnicy, bez przesady. Msza to dobrze, bardzo dobrze, ale to każdy może zamówić. Marsz, wiele jest marszy.Jakieś obchody są dziś w każdej wsi :) Digitalizują się wszystkie gazety, i bez polityków. Nagród wiele mamy... Popularyzację symboliki pominę- to niepoważne. Rozmawiają wszędzie;). Złóto-niebieskie serce... Fajnie i miło - i tyle. Tyta- fajna sprawa ale np fundacja Barnaba działająca na śląsku również też min robi paczki na święta i to na początku działalności mieli ich 500. Marsz- no fajnie i miło, jak najbardziej żyjmy w zgodzie.
Ale reasumując co napisałeś- nie ma jakiejkolwiek potrzeby głosowania na ten ruch polityczny, bo faktycznie fajnie, miło i zgodnie ale polityk musi się wykazywać- ZUPEŁNIE INACZEJ. To wszystko co opisałeś potrafią robić fundacje, ogranizacje- na większą skalę.
Jestem praktykującym katolikiem i to z dziada pradziada, Ślązakiem z krwi i kości, czuję się też nim w 100%, czy to grzech? Uczestniczyłem w tym właśnie marszu i widząc plakat "Tv. Trwam" i przed sobą polskich nacjonalistów skandujących (tylko jedno tak do przykładu) "schwaby do domu" pomyślałem wówczas - czy to dzisiejszy polski kościół?
Znam trochę historię(przede wszystkim mojego ukochanego regionu G. Śląska)czy księdza T. Reginka też potępiacie jak dzisiejszych młodych mieszkańców bardzo pokrzywdzonego regionu G. Śląska którzy czują się Ślązakami?Czy bycie dobrym chrześcijaninem, katolikiem równa się obowiązkowej przynależności do narodu polskiego? Czy pokojowa demonstracja mająca na celu uznanie narodowości śląskiej którą deklarowało w spisie powszechnym parę set tysięcy mieszkańców zagraża Państwu polskiemu i jak widać Kościołowi?
Ślązacy to nie Kurdowie czy Baskowie, załatwiają swoje sprawy pokojowo, które jak widać (przynajmniej przez "tv trwam" są ostro krytykowane, mało! na plakacie widnieje napis "zamordowali prezydenta"
To po prostu chore!