Reżyser zrezygnował z banalnych wątków melodramatycznych, z jakimi mieliśmy do czynienia w dotychczasowych produkcjach na temat wojny na Pacyfiku.
Czy widzowie chcą jeszcze oglądać wojenne supergiganty? Czy sukces komercyjny „Dunkierki”, filmu, który zresztą daleko odszedł od konwencjonalnych produkcji poświęconych II wojnie światowej, był wyjątkiem? Wkrótce się przekonamy, bo na ekrany naszych kin wchodzi kolejna amerykańska superprodukcja podejmująca temat wojny z Japonią.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Życie. Moja historia w Historii”, dziś ma w Polsce swoją premierę.