Hollywoodzcy „mogule”, czyli pierwsi potentaci przemysłu filmowego, pochodzą głównie z obszaru w promieniu 500 km od Warszawy. Paweł Ferdek, reżyser filmu „Pollywood”, podąża ich śladami.
Jest rok 1888. Biedny żydowski szewc Benjamin Wonsal, nazywany też Woronem lub po prostu Wroną i pochodzący z małego Krasnosielca pod Ostrołęką, wsiada na statek płynący z Hamburga do Ameryki. Wkrótce zmieni nazwisko na Warner, a za kilkanaście lat jego synowie założą słynną wytwórnię filmową Warner Bros.
Dostępne jest 28% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wojenny melodramat, czyli… klasyka. Stary, dobry, sprawdzony patent na hit?
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.