Wojenny melodramat, czyli… klasyka. Stary, dobry, sprawdzony patent na hit?
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
dla mnie ten film to taka sobie bajeczka z bardzo spłaszczonym wątkiem bogów :D meduzę zrobili świetną ;) zwłaszcza te babskie wzdychania i inne jęki, obrazujące jej frustrację podczas polowania na ludzi :D
dla peterka film był ciekawy, bo dużo się działo :D no fakt, biją się tam nieźle, ale żeby dla tych bijatyk wydawać tyle pieniędzy? ;>
Jak ktoś nie lubi mitologii to niech nie bierze się za recenzje takich filmów.