Wojenny melodramat, czyli… klasyka. Stary, dobry, sprawdzony patent na hit?
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
W pierwszym rejsie ta pycha poszła na dno!
Jakoś teraz nikt nie mówi o tym napisie, nawet katolicy, choć powinni, by pokazać ludziom jak kończy antyboska pycha.