Archanioł Michał często był przedstawiany na obrazach jako rycerz walczący z szatanem.
To niezwykły obraz, pokazujący udaną transplantację przeprowadzoną w czasach, gdy wiedza medyczna nie pozwalała nawet myśleć o takich operacjach.
Święta Helena, matka cesarza Konstantyna Wielkiego, według tradycji w IV wieku odnalazła w Jerozolimie prawdziwy krzyż Chrystusowy.
Narodzoną właśnie Maryję piastunki układają w kołysce.
Czterej kościelni dostojnicy siedzą za stołem i piszą księgi. Nie są jednak sami…
Bogaty pan i jego wytworna małżonka siedzą przy stole w oczekiwaniu na posiłek. Rozstawione przed nimi talerze są bowiem jeszcze puste. Dziewczyna z lewej strony przynosi właśnie tacę.
Obraz wypełnia tłum postaci, ale od razu widzimy, że to, co najważniejsze, dzieje się u góry, tam, gdzie pojawia się złote tło symbolizujące świętość. Za chwilę na skroniach Królowej Nieba i Ziemi spocznie korona.
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny było w sztuce przedstawiane bardzo różnie.
Jezus zaprowadził swych trzech uczniów, Piotra, Jakuba Starszego i Jana, na górę Tabor.
Na pierwszy rzut oka to po prostu portret rycerza z XVI wieku. Położona na zbroi prawa ręka portretowanego kieruje jednak nasz wzrok na złocisty napis IHS na napierśniku zbroi. Rycerzem jest bowiem św. Ignacy Loyola, założyciel jezuitów.