Zamek Królewski na Wawelu wzbogacił się o nowy obraz "Śmierć Priama". Dzieło autorstwa wybitnego XVIII-wiecznego artysty Tadeusza Kuntzego pochodzi z Włoch. Wczoraj po raz pierwszy zostało publicznie zaprezentowane w zamku na Wawelu.
Ludowy artysta. – Jeden z żołnierzy niemieckich ze łzami w oczach mówił do nas po kryjomu przed kolegami po polsku: „my już z Rosji nie wrócimy”. Po ich odejściu miał zamieszkać u nas w domu folksdojcz z żoną. To była gehenna. Wydał moją siostrę, którą wywieziono na roboty do Rzeszy – opowiada Wacław Kowalik z Końskowoli.
Początek września to dla pierwszoklasisty czas przełomowy, z którym od zawsze wiązały się duże emocje. Aby osłodzić dzieciom szkolny debiut i zachęcić je do nauki, na Górnym Śląsku obdarowuje się je tytami, czyli kolorowymi rogami obfitości, wypełnionymi po brzegi łakociami.
Tam bije serce Polski i moje serce tam bije – napisał o katedrze wawelskiej św. Jan Paweł II tuż po wyborze na Stolicę Piotrową. Te słowa potwierdzał swoją obecnością w katedrze za każdym razem, gdy jako papież przybywał do Polski.
Żyje w dwóch światach. W tym dzisiejszym i tym z Kresów, który prawie już zginął. – To ostatni moment, żeby ocalić to, co bezpowrotnie gaśnie. Usłyszeć głosy, które przez dziesięciolecia milczały, a teraz są już bardzo cichutkie – opowiada Alina Karolewicz.
Współczesne awantury o krzyż w Warszawie to nic w porównaniu ze sporem, jaki wiedli ze sobą mieszkańcy dwóch podraciborskich wsi na przełomie XVIII i XIX stulecia. Przypominamy felieton M. Szołtyska z cyklu "Jo, Ślązok" o prawdziwej wojnie o... drewnianą figurę Zmartwychwstałego.
Domy dziecka potrzebują mądrych podarunków. O tym, żeby dom dziecka dostał w spadku mieszkanie, nikt nie śmiał nawet marzyć.
Nowe powieści Rotha, Pamuka, Oates, Safak, biografie Zofii Nałkowskiej, Haliny Mikołajskiej, Hanki Bielickiej to niektóre nowości książkowe, które wydawcy przygotowali na letnie miesiące.
W styczniu i lutym miejsce Teatru Telewizji zajmą powtórki amerykańskich seriali. Tylko w ostatnie poniedziałki miesiąca pojawią się na ekranie premierowe spektakle. Czy to koniec Teatru Telewizji?
Śpiewać każdy może, a oni robią to pięknie i do tego na chwalę Bożą. Nic więc dziwnego, że pierwsza nagrana płyta cieszy wykonawców, duszpasterzy i rodziców.