Z wielkimi honorami górale z parafii w Cichem-Miętustwie pożegnali swojego wieloletniego proboszcza – ks. Józefa Ślazyka. Mszał, kielich i stuła były bardzo wymownymi symbolami umieszczonymi na trumnie.
920 metrów nad poziomem morza rozkładają instrumenty i i przed kilkadziesiąt minut grają pieśni maryjne.
O góralszczyźnie wie chyba wszystko. Pisze scenariusze na jej temat, reżyseruje, wydaje książki. Z niezwykłą skromnością przyznaje, że zawsze nosi w torebce kazania ks. prof. Tischnera, który jest dla niej drogowskazem.
Na początku sierpnia minęła 102. rocznica tragicznej i bohaterskiej śmierci Klimka Bachledy. Król tatrzańskich przewodników zginął na ścianach Małego Jaworowego Szczytu, niosąc pomoc uwięzionemu na skale taternikowi. Jaka moc bije z tej postaci? Co od tego czasu zmieniło się w Tatrach?
W Żywcu-Sporyszu górale żywieccy gościli reprezentację polskich górali i wielu przyjaciół. Od Kościeliska i Zakopanego po Oświęcim i Beskid Śląski – przybyli z różnych stron ubrani w tradycyjne stroje, ze sztandarami i muzyką.
Zespół "Krzesany" z Cichego Górnego gościł w niedzielę 25 stycznia w parafii pw. św. Edyty Stein w Lublińcu w diecezji gliwickiej.Zdjęcia: Jan Głąbiński /Foto Gość
Pochodził spod samiuśkich Tater. Młodzi z grupy teatralnej przy par. Miłosierdzia Bożego opowiedzieli to bardzo przekonująco.
Podczas Święta Bacowskiego, które odbyło się w ludźmierskim sanktuarium, prowadzący uroczystość ks. prałat Mieczysław Łukaszczyk zaapelował do górali, aby przestali przeklinać, także w czasie wypasu owiec i na bacówkach.
"Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale" Wojciecha Bogusławskiego - najstarszą polską operę o pojednaniu będzie można oglądać od 11 października w Mateczniku Mazowsze w Otrębusach. Spektakl wyreżyseruje Andrzej Strzelecki; wystąpi chór, balet i orkiestra "Mazowsza".
W sanktuarium maryjnym w Ludźmierzu górale przez całą dobę modlą się m.in. o światło Ducha Świętego dla kolegium kardynalskiego i owocny wybór następcy Benedykta XVI. Jednocześnie dziękują za jego pontyfikat.