Coraz mniej Polaków czyta książki – ta wiadomość w dobie internetu nie jest specjalnym zaskoczeniem. Martwi jednak tempo, w jakim to zjawisko narasta.
Adwentowa czekoladka zajrzała do Internetu. Zauważyła, że można w nim zamieszczać swoje komentarze i opinie. Z ciekawością zaczęła czytać widoczne pod różnymi informacjami komentarze.
Na mapie Polski pojawia się ostatnio coraz więcej klubów miłośników planszówek. Skąd ten renesans zainteresowania tradycyjnymi grami w czasach, kiedy „wszystko jest w internecie”?
Nietypowa kampania "Poland. Come and Complain" ("Polska. Przyjedź i ponarzekaj"), mająca zachęcać zagranicznych turystów do odwiedzenia Polski, wywołuje dyskusje w internecie - informuje "Dziennik Polski".
Był Projekt Warszawiak, był Projekt Trójząb, jest Projekt Ślązak. W chwili debiutu w internecie rozpętała się medialna dyskusja. „Jadymy na bogato” wywołał falę krytyki.
W ostatnich czterech latach zlikwidowano ponad 200 księgarń. Polacy coraz częściej kupują książki w internecie i w sklepach... spożywczych - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita".
Grupa prominentnych chińskich pisarzy zarzuciła amerykańskiemu koncernowi Apple łamanie ich praw autorskich. Twórcy wnieśli pozew do sądu za bezprawną sprzedaż ich książek w internecie.
Krótkofalowcy - mimo rozwoju Internetu, CB-radia i komórek ich pasja wciąż trwa. Patronuje im… św. Maksymilian Maria Kolbe, twórca stacji SP3RN w Niepokalanowie.
Spanie w namiotach i gorszy dostęp do internetu? Czemu nie, jeśli w zamian mogę spotkać się z rówieśnikami, którzy myślą i wierzą podobnie jak ja.
W grudniowym numerze miesięcznika „Film” Elżbieta Ciapara postanowiła wziąć pod lupę tzw. antyfanów, którzy - najczęściej w internecie - wyżywają się na nielubianych gwiazdach, filmach i serialach.