Dźwięk hałaśliwych klekotów, zwanych także skrzekotami, popychanych przez biegnących chłopców, przypomniał w samo południe w Wielki Czwartek mieszkańcom wielkopolskich Mnichowic o męce i śmierci Chrystusa.
"Panie! Ćwicz sobie w domu, my tu teraz chcemy się modlić..." By być organistą, trzeba mieć stalowe nerwy, pokorę i... poczucie humoru.
Linia frontu antypisowskiego znajduje się dziś już nie na ulicach i placach, ale w filharmoniach i teatrach.
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć... i więcej nic... C.K. Norwid