Wyjątkowe nabożeństwo majowe w wykonaniu sióstr elżbietanek oraz zaproszonych gości odbyło się w niedzielę w Nysie.
Na widok Maryi radziejowicki proboszcz rozpłakał się jak dziecko. Dziś niemal każdego dnia przed Jej wizerunkiem modli się za misje.
Bohaterem niejednej powojennej Kroniki Filmowej, ukazującej folklor, procesje Bożego Ciała, a nawet życie codzienne wiejskiej ludności, był Złaków Kościelny z piękną świątynią wzniesioną w stylu neogotyckim.
W sobotę u jezuitów w Gliwicach odbędzie się wieczór autorski o. Roberta Więcka SJ.
Ludowy artysta. – Jeden z żołnierzy niemieckich ze łzami w oczach mówił do nas po kryjomu przed kolegami po polsku: „my już z Rosji nie wrócimy”. Po ich odejściu miał zamieszkać u nas w domu folksdojcz z żoną. To była gehenna. Wydał moją siostrę, którą wywieziono na roboty do Rzeszy – opowiada Wacław Kowalik z Końskowoli.