Uczniowie podstawówki w Trębkach wystąpili w inscenizacji Wigilii opartej na opisie w "Chłopach".
Film Welchmanów jest bardzo osobistą wizją twórców, nie oddaje ducha i złożoności arcydzieła noblisty.
Kałamarz Mickiewicza, filiżanki Tuwima i Reymonta, zegar autora "Ślubów panieńskich" i "Zemsty" można zobaczyć na najnowszej wystawie w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze.
Tablice z dokumentalnymi zdjęciami wystaw i podpisami sławnych gości - m.in. Leona Wyczółkowskiego i Władysława Reymonta - wyeksponowano w salach wystawowych Muzeum Diecezjalnego w Sandomierzu (Świętokrzyskie). Archiwalia przybliżają historię placówki w jej 110-lecie.
Na przedświątecznym spotkaniu grupa teatralna Szkoły Podstawowej w Trębkach przedstawiła inscenizację Wigilii opartą na opisie zawartym w "Chłopach" Władysława Reymonta. Uczniowie zaśpiewali też kolędy.Zdjęcia: Archiwum Adama Grabarczyka
Daleko trzeba szukać drugiej takiej wioski, w której są trzy muzea, amatorski zespół regionalny, fundacja, a niebawem ma powstać także Światowe Centrum Reymontowskie.
Musical? Realistyczne kino o życiu na wsi? A może film biblijny?
Wchodząc do świątyni, nie można oprzeć się wrażeniu, że święci faktycznie przyglądają się nam z góry.
„Quo vadis” od lat porusza nasze serca i umysły. To dzieło arcypolskie i jednocześnie niezwykle uniwersalne.
O przedwojennej Łodzi, uniwersalności polskiej literatury oraz propolskim lobby w Niemczech z Karlem Dedeciusem rozmawia Krystyna Jagiełło.