...każdy jest jakiś
Najnowsza książka prof. Andrzeja Nowaka opisuje nieznaną międzynarodową grę o Polskę w 1920 r. Jej lektura prowokuje pytanie, czy w razie zagrożenia możemy liczyć na pomoc Zachodu.
Zanim oddano do użytku autostradę A4, każdy, kto zmierzał samochodem z kierunku Wrocławia i Opola w stronę Bytomia i dalej na Kraków, przejeżdżał nieopodal Pyskowic – jednego z najstarszych miast Górnego Śląska. Podobnie było już wieki temu.
Klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego w Opolu mają swoją pracownię ikonopisarską, prowadzoną przez ks. dr. Dariusza Klejnowskiego-Różyckiego.
Legendy głoszą, że na Krym Dobrą Nowinę przyniósł św. Andrzej Apostoł. Pierwsi chrześcijanie, którzy pojawili się na Półwyspie Krymskim, byli skazańcami Imperium Rzymskiego, zsyłanymi do pracy w kamieniołomach...
Dziedzictwo jest otwartą księgą, którą cały czas zapisujemy. Teraz… trochę w inny sposób niż 100 lat temu.
Język serca – tak gwarę śląską nazywał mój dziadek, który, będąc polonistą, zabraniał mojej mamie posługiwania się w domu językiem literackim. Nie przeszkodziło jej to w nauczeniu się na pamięć niemal całego „Pana Tadeusza”.
Z okładki przewodnika edukacyjnego dla dzieci uśmiecha się do nas... diabełek. Zaniepokojonych kapłanów uspokaja wydawca: „To postać z lokalnej legendy o tym, jak szwenkfeldyści znaleźli się na ziemi”.
Spotkały się trzy kobiety z misją. I co? Założyły wydawnictwo Dwie Siostry. – Misja była niezbędna, bobyśmy się poddały – przyznają. Z czasem dołączył do nich sukces. Ich książki czytają setki tysięcy dzieci i młodych ludzi.
Wbrew powszechnemu przekonaniu, historia polskiej państwowości, kultury i nauki pisana jest nie tylko przez mężczyzn.