Nawet jeśli ktoś nie wie, że „Zmierzch długiego dnia” jest autobiograficznym obrazem koszmaru, jakim było życie rodzinne O’Neilla, poruszający ton tej opowieści nie wydaje się przypadkowy.
Pełen uroku spektakl „La Boheme” nawiązuje do tradycji muzycznych wieczorów, skupiających na scenie aktorów, których kunszt wokalny i nieprzeciętna osobowość pozwalały tworzyć muzyczne arcydzieła.
Clint Eastwood nie przestaje zadziwiać. W ubiegłym roku ponownie nakręcił dwa filmy - „Gran Torino” i „Oszukaną”. Żaden z tych filmów nie jest arcydziełem, ale obydwa stanowią interesujący głos w dyskusji nad współczesnymi Stanami Zjednoczonymi.
A to pan zno? Furmon godo: „Przywiózżech pani wongiel”. Na to koń: „Ja, tyś przywióz!”.
Wspomnienia. Kiedy wyprawiali się za Wielką Wodę, żegnała ich cała wioska, ludzie modlili się. Powód? Podróż obfitowała w wiele przygód. – Sztorm trwał całą noc i następny dzień – wspomina góral z Miętustwa.
Nie ma piękniejszego widoku niż cioban (baca) prowadzący stado owiec na karpackiej połoninie. I nie ma chyba cięższej harówki niż jego praca.
Dawno, dawno temu, w odległej krainie, na najwyższej górze, stało ogromne zamczysko. Jego władczynią była stara i zła królowa, która sprawowała rządy wspólnie ze swym okrutnym synem.
Zmarł Jerzy Pomianowski - wybitny znawca współczesnej Rosji i krajów Europy Wschodniej, pisarz, eseista, tłumacz "Archipelagu GUŁag" Aleksandra Sołżenicyna i książek Izaaka Babla, Antona Czechowa, Lwa Tołstoja. Miał 95 lat.
Około 300 dokumentów - listów, notatek i rysunków zebrał Hunter Davies w po raz pierwszy publikowanym zbiorze korespondencji Johna Lennona. Światowa i polska premiera książki planowana jest na 9 października, kiedy przypadają 72 urodziny legendarnego muzyka.