Czyli Boże Narodzenie, a renesansowy kult patronów.
W USA powstało "Jadwigowo", w São Paulo w Brazylii sanktuarium śląskiej księżnej. Nasza święta jest znana wszędzie.
Księżna Anna Śląska przez wiele wieków była czczona jako osoba święta. Obecnie jej kult prawie nie istnieje, a odbudować go jest bardzo trudno.
Gwarkowsko-górniczą tradycję reaktywowano w mieście, gdzie od stuleci trwa kult świętej Barbary.
Błogosławiony Władysław z Gielniowa czczony jest od ponad pięciu wieków w kościele św. Anny, gdzie posługiwał i został pochowany. Drugim ośrodkiem kultu jest jednak od kilkunastu lat ursynowska parafia pod jego wezwaniem.
W dziejach Śląska żaden święty nie cieszył się tak wielkim, wprost gigantycznym kultem jak św. Jan Nepomucen. Stał się do tego stopnia swojskim śląskim świętym, że otrzymał nawet swoją oryginalną gwarową nazwę.
Tron Boga? Symbol Jego wszechobecności? Przedmiot kultu (bezcenne tabernakulum)?
Czyli kino o niezwykłej postaci i niezwykłym kulcie, który rozprzestrzenił się na cały świat.
Świętych obcowanie - termin tyle powszechny, co i tajemniczy. Święci mogą być otoczeni kultem i czcią. Można się do nich modlić i wzywać ich pomocy. Ale można też się z nimi zaprzyjaźnić i pisać o nich książki.
Wyprodukowany w Hiszpanii obraz odkrywa przed widzem sedno kultu Najświętszego Serca Jezusowego.