Pamiątka po naczelniku powstania znalazła się w zbiorach wawelskich.
Tabakierka wykonana przez Tadeusza Kościuszkę jest jednym z 96 przedmiotów, które wzbogaciły w ub. roku zbiory Zamku Królewskiego na Wawelu.
– Naczelnik był zapalonym rzemieślnikiem. Własnoręcznie wykonywał przy użyciu tokarki rozmaite przedmioty, m.in. tę tabakierkę, ofiarowaną w 1792 r. Christianowi Danielowi Erhardowi. Dołączy ona do znajdujących się już w naszych zbiorach dwóch podobnych tabakierek Kościuszki, pochodzących z krasiczyńskich zbiorów Sapiehów – powiedział Jerzy T. Petrus, wicedyrektor zbiorów wawelskich.
Nowe nabytki można oglądać w Zamku Królewskim do końca stycznia przyszłego roku, na wystawie przygotowanej przez Jacka Foltyna i Jadwigę Laskowską.
Muzealnicy ze szczególną uwagą poszukują dawnych wizerunków budynków wawelskich. – Tym razem udało nam się zakupić m.in. pochodzący z ok. 1846 r. obraz Marcina Zaleskiego „Widok wnętrza kaplicy Batorego w katedrze na Wawelu”. Obrazy Zaleskiego, będące cennym źródłem ikonograficznym, rzadko spotyka się w handlu antykwarycznym - powiedziała Agnieszka Janczyk, Kustosz Działu Malarstwa, Grafiki i Rzeźby Zamku Królewskiego.
Cennym zbiorem ikonograficznym jest również kilkadziesiąt szkiców malarza Włodzimierza Tetmajera (1861-1923), kupionych od spadkobierców artysty. – Na podstawie tych z nich, które odnoszą się do kaplicy Św. Trójcy w katedrze wawelskiej, możemy prześledzić postępy prac Tetmajera nad wykonanymi przez niego do tej kaplicy polichromiami w „stylu polskim” i witrażami. Pięć barwnych szkiców z kolei daje pojęcie o tym, jak artysta wyobrażał sobie aranżację wnętrz Sali Senatorskiej Zamku Królewskiego – wyjaśniła A. Janczyk.
Wśród wawelskich poloników są również pamiątki osiemnastowieczne, m.in. obraz „Śmierć Priama”, autorstwa działającego w Rzymie polskiego malarza Tadeusza Kuntzego, porcelanowa czarka ze spodkiem z herbami Rzeczypospolitej Obojga Narodów, herbem Wieniawa Leszczyńskich i Złotymi Liliami dynastii Burbonów, ofiarowana przez króla Augusta III królewnie Marii Leszczyńskiej wychodzącej za mąż za późniejszego króla Francji Ludwika XV, portret Stanisława Bazylego Potockiego, osławionego starosty kaniowskiego i para pistoletów skałkowych chorążego pancernego Wawrzyńca Potockiego, konfederata barskiego.
Warto dodać, że większość nowych nabytków wawelskich została kupiona z dochodów własnych Zamku Królewskiego. – Wydaliśmy na nie ok. miliona dwustu tysięcy złotych – wyliczył J. Petrus.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.