To jubileuszowa wystawa wykładowcy krakowskiej ASP prof. Zbigniewa Bajka ze skandynawskim akcentem muzycznym.
Wystawę, której koordynatorem jest Iwona Pityńska, od dziś można oglądać w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli. -To artystyczny powrót do Stalowej Woli, „mitycznej krainy z dzieciństwa” artysty. Zbigniew Bajek urodził się i do 15 roku życia mieszkał w Bojanowie. Niejednokrotnie w wypowiedziach podkreślał też głęboki, emocjonalny związek ze Stalową Wolą, zakorzeniony we wspomnieniach o zmarłym ojcu artysty, pracującym niegdyś w Hucie „Stalowa Wola” -powiedziała, przedstawiając artystę, dyrektor muzeum Lucyna Mizera.
Na wystawie, która nosi tytuł „Misterium przejścia” i jest podsumowaniem 30 lat twórczej pracy, można zobaczyć prace z charakterystycznych cykli - rysunkowych, malarskich, fotograficznych oraz formy przestrzenne i realizacje filmowe. Zbigniew Bajek jest także autorem wielu projektów o charakterze interdyscyplinarnym. Realizuje także przedsięwzięcia artystyczne, do udziału w których zaprasza artystów o uznanej pozycji, ale także doktorantów i studentów. Swoje prace wystawiał także w Niemczech, Francji i Belgii.
- Jest to retrospektywna wystawa. Pokazuje wybrane elementy mojego twórczego dorobku. Są to prace wykonane różnymi technikami i z różnych powodów. Żyłem bowiem w szczególnych czasach, mam tutaj na myśli na przykład okresów powstawania „Solidarności” czy stanu wojennego, które bardzo mocno odcisnęły się na moim życiu - powiedział prof. Zbigniew Bajek.
Otwarciu wystawy towarzyszył koncert wybitnego młodego gitarzysty i wokalisty o skandynawskich korzeniach - Fismolla. Jego debiutancka płyta „At Glade” była nominowana do nagrody Fryderyka jako Debiut Roku. Młody artysta ma za sobą również występy między innymi na Open’er Festiwal, Slot Art Festival i Targach Muzycznych „Co Jest Grane”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.