Sto lat temu urodził się autor książek o przygodach Baltazara Gąbki. To dziś klasyka literatury dziecięcej. I fenomen kultury masowej końca XX wieku w Polsce.
Chodzi bowiem nie tylko o literaturę, ale masowo oglądany telewizyjny serial animowany, który powstał na podstawie książek Stanisława Pagaczewskiego. A fenomen polegał na produkcji w stu procentach zakorzenionej w polskiej kulturze, historii i geografii. Kilka pokoleń Polaków wychowało się na tych bajkach (które przecież nie były do końca bajeczne). Uczyły one pięknej polszczyzny, kształtowały dobry smak i poczucie humoru. I miały potężny ładunek dydaktyczny – autor prowadził swoich bohaterów zgodnie z zasadą „zło dobrem zwyciężaj”. Tekst skrzył się od cytatów z klasyki i historycznych skrótów. Pagaczewski potrafił zakrzywić czasoprzestrzeń, łącząc wiek VII z XX. W czasach szarej komuny stworzył własny, baśniowy świat, w którym nasza prehistoria mieszała się z teraźniejszością.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...