Jeszcze tylko do końca czerwca w Starym Opactwie w Rudach można zobaczyć niezwykłą wystawę obrazów Matki Bożej.
Wystawę Madonn papieskich przygotowała krakowska grupa ikonopisarzy "Lumen". Przedstawiają ją jako "wyraz szczególnej czci Matki Bożej i akt wiary w jej szczególną rolę w dziele zbawienia".
Prezentowane dzieła to kopie obrazów przedstawiających Maryję, związanych ze św. Janem Pawłem II. Wiele z nich otrzymało wierne repliki papieskich koron. W przeciwieństwie do oryginałów, których w kościołach najczęściej nie da się zobaczyć z bliska, tym można przyjrzeć się bardzo dokładnie.
Wśród wizerunków można znaleźć m.in. Czarną Madonnę z Jasnej Góry, Matkę Bożą Gietrzwałdzką, Łysiecką, Ostrobramską, Świętojańską, Pięknej Miłości czy Słuchającą. Jest też kopia obrazu Matki Bożej Pokornej z rudzkiego sanktuarium.
Jak mówi Grzegorz Tomasiak, kurator wystawy, ekspozycja cieszy się wśród zwiedzających ogromnym zainteresowaniem. W maju Pocysterski Zespół Klasztorno-Pałacowy odwiedziło prawie 5 tys. osób i większość z nich przyszła zobaczyć Madonny.
- Oprócz aspektu artystycznego i technologicznego, w obrazach zawarta jest głęboka treść duchowa, charakterystyczna dla malarstwa tablicowego i ikonicznego, czym właśnie zajmuje się grupa "Lumen". Możemy zobaczyć liczne Madonny z całego kraju, a wśród nich te najbardziej popularne i znane. Ponadto wiele z nich ma wiernie odzwierciedlone papieskie korony - tłumaczy Tomasiak.
Wystawę można oglądać do końca czerwca w Galerii Sztuki Starego Opactwa w Rudach (ul. Cysterska 4).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ten obraz jest opowieścią o okolicznościach śmierci św. Agnieszki, Rzymianki, zamęczonej w 304 roku.
Przyznano 29 wyróżnień i 28 nagród w poszczególnych kategoriach.
Przedstawienia odbywały się kilka razy w tygodniu, w późnych godzinach wieczornych.
Czeka nas powrót do tradycyjnych podręczników i bibliotek w miejsce "narzędzi cyfrowych"?
Thriller o niemieckim teologu i antynazistowskim dysydencie wywołał kontrowersje.
W tej świątyni otwierają się na Boga serca nawet najbardziej zamknięte.