Rozmowa z Michałem Kondratem - reżyserem nowego filmu o św. Maksymilianie.
W weekend na ekranach naszych kin pojawił się film „Dwie korony” – fabularyzowany dokument o życiu i męczeństwie św. Maksymiliana Kolbe.
Jego recenzję na naszym portalu można przeczytać tutaj natomiast dziś polecamy rozmowę z Michałem Kondratem - reżyserem tego obrazu - która ukazała się na łamach „Magazynu Filmowego”.
W wywiadzie Kondrat opowiada m.in. o zdjęciach do filmu, które powstawały w Japonii. Jak mówi: - Zdjęcia w Japonii były szczególnie ekscytujące. Niezwykle dotknęło mnie, że tyle lat po śmierci ojca Maksymiliana, nadal jest tam legendą. Niesamowite jest też to, że klasztor wybudowany przez niego przetrwał wybuch bomby atomowej, a japońscy franciszkanie nadal wydają „Rycerza Niepokalanej”. Niektórzy z nich, pamiętający ojca Maksymiliana, wspominają jego wizję o ognistej kuli niszczącej Nagasaki, która z czasem objawiła się jako bomba atomowa.
Reżyser opowiada także o procesie powstawania „Dwóch koron”, o osobach, do których udało mu się dotrzeć (rozmawiał np. z Kazimierzem Piechowskim, który pamięta ojca Maksymiliana jeszcze z Auschwitz), ale mówi także fenomenie filmu religijnego – wszak coraz więcej takich produkcji pojawia się ostatnio na polskich ekranach
- Myślę, że rośnie zapotrzebowanie nie tyle na kino religijne, co wartościowe. Świat staje się coraz bardziej chaotyczny, a rosnący konsumpcjonizm sprawia, że się zatracamy. Może dlatego wielu z nas zaczyna szukać wartościowych treści, by czerpać dobre wzorce zachowań i nie zatracić człowieczeństwa.
Więcej na ten temat w nowym numerze „Magazynu Filmowego”. Pismo, w pdf-ie można za darmo przeczytać lub ściągnąć ze strony Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Wystarczy kliknąć tutaj
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.