Muzeum powstało w oparciu o sprzęt gromadzony i używany przez lata w Amatorskim Klubie Filmowym „Jaś” w Pyskowicach - sprzęt, który jest już wprawdzie wyeksploatowany, ale wciąż sprawny technicznie.
Wyparty z użytku przez nowocześniejsze techniki zapisu teraz dożywa swoich dni na półkach i w gablotkach jako eksponat muzealny...
Muzeum to jest więc – czy tego chcemy, czy nie – nierozerwalnie związane z prawie czterdziestoletnią historią klubu filmowego. Jedni stawiają to jako zarzut, inni widzą w tym zaletę : autentyzm . Zbiory muzealne gromadzi się z reguły wg określonego klucza : łączy je temat lub epoka historyczna, niezależnie od miejsca ich pochodzenia. Tu wszystko jest autentyczne i pochodzi z tego samego źródła. Pokaźna rzesza byłych członków klubu może odnaleźć tu siebie sprzed wielu lat. Wyjaśnienie to jest niezbędne dla zrozumienia koncepcji i wystroju muzeum. Eksponaty na tle autentycznych plakatów i dyplomów, pucharów i medali z przeglądów filmowych, zdjęć i wycinków z prasy są w stanie lepiej oddać klimat tamtych lat, kiedy amatorska realizacja filmów była czymś bardzo elitarnym.
Organizacja muzeum i kolejność ustawienia eksponatów odzwierciedla techniczny proces realizacji filmu jako opowiadania przedstawionego za pomocą obrazu i dźwięku. Obecny widz o nastawieniu typowo konsumpcyjnym nie zdaje sobie sprawy, jak długa jest droga od pomysłu do jego realizacji. Pomysł trzeba przełożyć na scenariusz, zarejestrować i zmontować obraz na podstawie scenopisu a następnie udźwiękowić. Autentyczne scenariusze i scenopisy filmów realizowanych w klubie umieszczono w biblioteczce podręcznej.
Sprzęt do zapisu obrazu zgromadzono zasadniczo w gablotce oznakowanej nr 1. Znajdziemy tam zestaw kamer 8, S-8 oraz 16 mm. Film wykorzystuje niedoskonałość oka ludzkiego, które ciąg przesuwających się z określoną prędkością statycznych obrazów odbiera jako wrażenie ruchu. Większość kamer opisana jest tabliczkami z nazwą. Ekspozycja obejmuje wyłącznie kamery rejestrujące obraz na materiale światłoczułym, choć członkowie klubu w późniejszym okresie realizowali również filmy video o zapisie magnetycznym liniowym VHS i S-VHS dochodząc wraz z rozwojem techniki do zapisu cyfrowego. Na szczególną uwagę zasługuje profesjonalna kamera Bolex.
W tym miejscu jako ciekawostkę można przytoczyć pomysł realizacji filmów bez użycia kamery. Niemożliwe? A jednak! Wystarczy kawałek zużytej, zaświetlonej taśmy, ostre narzędzie i do dzieła! Ile radości daje kilka sekund projekcji ruchu takiego „wyskrobka” wie tylko ten, kto sam tego doświadczył!
Materiały światłoczułe: czarno-białe i kolorowe, używane przy realizacji filmów zgromadzono w gablotce nr 2. Laikowi pewno niewiele powiedzą ich oznaczenia : 2 x 8, 2 x super 8 i 16 mm, ale tym, którzy zakładali je do kamery a potem żmudnie je obrabiali, starając się nie zepsuć tego, co zostało mozolnie nakręcone, mówi to bardzo dużo. Prawdziwy filmowiec nie użyłby też nazwy : materiał światłoczuły kolorowy, powiedziałby raczej: w barwach naturalnych.
Dla prawidłowej rejestracji obrazu potrzebna jest znajomość ekspozycji w powiązaniu z czułością używanego materiału. Światłomierze zgromadzone w gablotce nr 2 pozwalają na dokładny pomiar natężenia oświetlenia dla materiału filmowego czarno-białego i temperatury światła dla materiału barwnego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.