Irena Rzytki - wiersze...

Śniegu na lekarstwo

Śniegu na lekarstwo,

choć to przecież święta.

Urodziła w stajni

Maryja Panienka.

Nie ma co narzekać,

że brakuje bieli.

Kiedy Matka Bogu

w twardym żłobie ścieli.

Mamy dach nad głową,

na stołach pyszności.

A Bóg zszedł na ziemię

do nas z wysokości.

 

Betlejemska gwiazda

Wigilijny wieczór

ktoś zakończył kłótnią.

A małemu Bogu

jest w stajence smutno.

Jakże tu wesołe

kolędy Mu śpiewać?

Gdy w niejednym domu

zabrakło dziś chleba.

Jeśli z samotności

komuś serce pęka.

I zapomniał może…

po co są te święta.

Betlejemska gwiazda

jasno świeci w nocy.

Bóg się nam narodził,

czas otworzyć oczy.

 

Bez happy endu

Mieli żyć długo

i szczęśliwie,

lecz tak w połowie

im nie wyszło.

Szara codzienność

ich pokonała.

Razem nie chcieli

patrzeć w przyszłość.

No i rozstali się

bez żalu,

gdy drzewa liście

utraciły.

Choć trudno było

im bez siebie…

na wspólne życie

zabrakło siły.

«« | « | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości