W sam raz
W sam raz mnie kochaj.
Kochaj na miarę
serca, które wciąż
nie jest za stare.
A nie narzekaj,
że sił za mało.
Starość nadeszła.
I tak być miało.
Jesienią życia
kochaj mnie właśnie.
I nawet kiedy
namiętność zgaśnie.
Świątek
Co mnie nie zwali z nóg,
jedynie wzmocnić może.
Myślę, wpatrzona w świątek
stojący przy drodze.
Myślę, wpatrzona w świątek
spowity mgłą senną…
że Bóg mnie nie opuści
i zawsze jest ze mną.
Nostalgia
Nostalgia mnie ogarnia
niekłamana.
Nikt w Londynie nie ma oczu,
jak mama.
Wspólna Wigilia
- na nią cieszę się co roku…
gdy pierwsza gwiazda
zaświeci w mroku.
Płatek śniegu
Kiedyś byłam inna…
Kiedyś byłam sobą.
Płatek śniegu na ustach:
„Podzieliłam się z Tobą”.
Pocałunki na mrozie
rozgrzewały nam usta.
Byłam pełna miłości,
dzisiaj jestem pusta.
Tyle lat minęło…
Były mroźne zimy.
Płatek śniegu na ustach:
„Jeszcze się zobaczymy”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.