Poznaliśmy już zjawiska związane z wysokością dźwięków oraz ich zapisem, możemy więc teraz przystąpić do prawdziwego muzykowania. Szybko jednak zorientujemy się, że właściwa wysokość dźwięków to nie wszystko, ponieważ nie znamy jeszcze relacji czasowych między poszczególnymi dźwiękami. Innymi słowy, jak długo powinien trwać każdy dźwięk i kiedy ma pojawić się następny.
Wartości te są wynikiem podziału dwójkowego, który jest podstawą stosunków rytmicznych we współczesnej pisowni muzycznej. Zasada tego podziału polega na dzieleniu większej wartości czasowej na dwie mniejsze. A więc cała nuta dzieli się na dwie półnuty, półnuta – na dwie ćwierćnuty, ćwierćnuta – na dwie ósemki, ósemka – na dwie szesnastki itd.
Obok podziału dwójkowego istnieje również podział trójkowy, polegający na dzieleniu większej wartości czasowej na trzy mniejsze. Do zapisu podziału trójkowego wykorzystujemy te same znaki graficzne uzupełnione jednak dodatkowym elementem w postaci – kropki znajdującej się tuż przy nucie.
Kropka znajdująca się przy danej nucie przedłuża jej czas trwania o połowę. Jeśli znajduje się ona przy całej nucie to stanowi równowartość półnuty, jeśli przy półnucie – równowartość ćwierćnuty, przy ósemce – równowartość szesnastki itd.
Ogonki (laski) charakterystyczne dla wszystkich wartości prócz całej nuty piszemy zawsze po prawej stronie, aż do dźwięku h1. Od tego dźwięku ogonki piszemy w dół i po lewej stronie.
Każda wartość rytmiczna ma swój odpowiednik pauzy – czyli graficzny znak określający ciszę trwającą tak długo, jak trwać powinien właściwy dźwięk.
W podziale trójdzielnym dopisujemy do znaków graficznych pauz kropki.
Wartości rytmiczne możemy przedłużać za pomocą łuku, np.
Łuk łączący (przetrzymujący) ma tę właściwość, że łącząc dwie nuty tej samej wysokości przedłuża wartość pierwszej o wartość drugiej. Możemy więc przedłużać dźwięki w takcie lub na złączeniu z sąsiednim – przez kreskę taktową. Przedłużanie za pomocą łuku dotyczy wyłącznie tej samej wysokości dźwięku.